Największą obawą dla polskich mikroprzedsiębiorców otwierających własny biznes jest brak klientów (63,1%) oraz brak rozpoznawalnej marki (50%) – pokazują badania zrealizowane w ramach Indeksu Bezpieczeństwa Finansowego przez Nest Bank. Firmy, które z uwagi na te obawy wybrały biznes na licencji, najbardziej cenią gotowy pomysł (54,9%) i wsparcie marketingowe firmy – matki (55,6%). Nest Bank budujący swoją sieć sprzedaży w oparciu o model franczyzowy, wsparł w otwarciu i prowadzeniu biznesu już 154 przedsiębiorców. Otworzył właśnie 200. placówkę.
Jak pokazuje Indeks Bezpieczeństwa Finansowego zrealizowany w październiku 2018 r. na zlecenie Nest Banku, aż 63,1% mikrofirm w momencie zakładania biznesu najbardziej obawia się trudności w pozyskaniu klientów. Aż połowa ma obawę, że nie uda im się zbudować silnej marki, która przyciągnie klientów. Na trzecim miejscu wśród zagrożeń mikrofirmy wskazywały brak doświadczenia w prowadzeniu biznesu (42,1%). Dla ponad 40% mikroprzedsiębiorców bezpieczniejszym sposobem na prowadzenie firmy jest biznes franczyzowy oparty na gotowych rozwiązaniach.
– Model franczyzowy to odpowiedź na najważniejsze obawy przedsiębiorców zakładających własną firmę – mówi Jacek Biskup, Dyrektor Departamentu Sieci Partnerskiej Nest Banku. – O pomysł na biznes nietrudno, ale budowanie rozpoznawalnej marki i bazy klientów to wieloletnia inwestycja z niepewnym finałem. Przedsiębiorcy mają tego świadomość. Aż 40% z nich słusznie więc uważa, że wielu z tych problemów lepiej uniknąć decydując się na współpracę na licencji. Wybierając odpowiedniego partnera, można zminimalizować główne ryzyka i uzyskać szerokie wsparcie – dodaje Jacek Biskup.
– Jako partner Nest Banku dostaliśmy nie tylko brand, ale przede wszystkim konkretną strategię i narzędzia do jej realizacji – mówi Maciej Uhl, właściciel placówek partnerskich Nest Banku. – Nest Bank jest także pierwszym franczyzodawcą, który daje partnerom kilkupoziomowy pakiet startowy – materiały marketingowe, samochody, przyczepy mobilne czy laptopy. Bank znany jest również z konkursów dla partnerów, w których nagrodami są atrakcyjne wycieczki (np. do RPA, Szkocji czy Laponii), koncerty i inne atrakcje – dodaje Maciej Uhl.
– Rozmawiamy z naszymi partnerami franczyzowymi i badamy opinię polskich przedsiębiorców, żeby być na bieżąco z ich codziennymi potrzebami w zakresie prowadzenia biznesu. Naszą ofertę franczyzową budujemy w oparciu o realne oczekiwania i obawy dotyczące prowadzenia firmy. Dostarczamy partnerom jeden z najszerszych pakietów szkoleń na rynku i dbamy o ich rozwój we wszystkich obszarach działalności – mówi Jacek Biskup, Dyrektor Departamentu Sieci Partnerskiej Nest Banku. – Nest Bank to dziś najszybciej rozwijająca się sieć z branży finansowej i najbardziej pożądana franczyza bankowa. Pomogliśmy już 154 przedsiębiorcom zbudować dobrze prosperujące firmy – dodaje Jacek Biskup.
Nest Bank skierował swoją uwagę na rodzinę i małe, rodzinne biznesy. Oferta opiera się więc na produktach konsumenckich oraz dla mikroprzedsiębiorstw. Naturalną konsekwencją tej filozofii jest założenie, że biznes, choć jest istotą współpracy partnerskiej, nie może być jej jedynym elementem. Biznesy partnerów Nest Banku to często firmy rodzinne, zaś partnerzy to ludzie wszechstronni, realizujący swoje pasje, zainteresowania i ceniący wartość dodaną tak w życiu jak i w biznesie.
– Franczyza jest dla nas niezwykle istotnym obszarem biznesowym. Chcemy w dalszym ciągu rozwijać sieć naszych placówek i docierać z ofertą zarówno do dużych miast, jak i małych miejscowości. Potrzebujemy do tego franczyzobiorców, którzy znają lokalny rynek i wiedzą jak na nim działać, aby odnieść sukces. Szczególnie zależy nam, aby utrzymać podobną dynamikę rozwoju i już w przyszłym roku otworzyć 250 placówkę – dodaje Jacek Biskup, Dyrektor Departamentu Sieci Partnerskiej Nest Banku.
Nest Bank otwiera placówki partnerskie w miejscowościach powyżej 15 tys. mieszkańców. Optymalna lokalizacja Nest Banku to centrum miasta, przy głównym ciągu komunikacyjnym lub w galeriach handlowych. Własna placówka Nest Banku to inwestycja rzędu 1200-1300 zł na metr kwadratowy. Optymalna wielkość lokalu to 35-40 m2, w tym wydzielona sala obsługi o powierzchni ok. 30 m2. Całkowity koszt inwestycji nie powinien więc przekroczyć 50 tys. zł. W kwocie tej zmieści się remont lokalu, zakup mebli, zakup oznakowania wewnętrznego i zewnętrznego, koszt sprzętu elektronicznego oraz kamer.
Źródło: Nest Bank