Wydaje się, że formuła taniego latania doskonale sprawdziła się w kryzysie. A to nie koniec – w tym roku to Wizz-Air i Ryanair mają szansę zagarnąć rynek, czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
„Wygląda na to, że w Polsce te dwie linie będą rozdawać karty na rynku lotniczym. Wizz-Air i Ryanair tej wiosny i latem obsłużą 165 tras – to aż 60 proc. połączeń oferowanych przez zagranicznych przewoźników w naszym kraju. Dla porównania – nasz LOT zaoferuje pasażerom 63 trasy; zapowiada otwarcie zaledwie czterech nowych połączeń”, informuje „DGP”.
„- Nie zdziwię się, jeśli wkrótce, tak jak przed kryzysem, będziemy mogli kupić bilet na drugi koniec Europy za złotówkę, i to bez żadnych dodatkowych opłat – uważa Tomasz Kułakowski z firmy doradczej TOK Consulting”.
Mimo pewnych niedogodności związanych z podróżowaniem tanimi liniami lotniczymi, wciąż wielu turystów przedkłada je nad droższe, ale bardziej komfortowe przeloty. Cena podróży samolotem to też jeden z najbardziej kosztownych elementów turystycznych wycieczek, stąd tak usilne próby minimalizowania akurat tej części kosztów.
Więcej w dzisiejszym wydaniu „Dziennika Gazety Prawnej”, w artykule Cezarego Pytlosa pt. „Tanie linie wyszły z kryzysu. Teraz walczą o prymat na polskim rynku”.