W ostatnich czasach coraz większą popularnością cieszą się w Polsce telefony pre-paid. Od tych abonamentowych różnią się tym, że dzwonić można tylko za taką kwotę, jaką wcześniej zasiliło się kartę.
W taki sam sposób działają bankowe karty przedpłacone, najpierw trzeba przelać na kartę konkretną kwotę, by można było później wykorzystać ją za pomocą karty. Karty te wydaje coraz więcej banków, więcej osób decyduje się także ich używać. Z kart takich często korzystają także samorządy, wypłacając w ten sposób różnego rodzaju świadczenia socjalne. Karta taka może świetnie zastąpić bowiem zwykły rachunek bankowy.
Karta pre-paid świetnie nadaje się na prezent. Zamiast dawać komuś gotówkę, można sprezentować zasiloną kartę. Szczególnie często robi się tak w USA i Europie Zachodniej. Karty mogą więc zastąpić koperty z pieniędzmi podczas takich imprez jak chrzciny, pierwsza komunia czy wesele. Obdarowany może praktycznie natychmiast udać się z kartą do bankomatu i wypłacić zdeponowaną kwotę, może także płacić kartą w sklepach. Jeśli karta umożliwia doładowanie, obdarowany może przelać na kartę kolejne środki i już na własny rachunek z niej korzystać.
Co ważne, kartami przedpłaconymi mogą posługiwać się także dzieci. Jednak w niektórych sieciach sklepów możliwość przyjęcie zapłaty kartą od dziecka jest uzależniana od posiadania przez nie dokumentu. Dlatego jeśli chcemy wyposażyć je w kartę, warto w tym samym czasie wyrobić mu tymczasowy dowód osobisty. W wyjątkowych przypadkach zamiast dowodu osobistego dziecko może w sklepie pokazać legitymację szkolną.
Najbogatszą ofertę kart przedpłaconych na naszym rynku ma Bank Zachodni WBK. Oferuje on karty upominkowe. Są to karty sprzedawane od razu ze zdeponowaną na karcie kwotą, takich kart nie można ponownie zasilać gotówką, oraz karty z doładowaniem. Te ostatnie mogą być dowolną liczbę razy doładowywane w okresie swojej ważności.
Karty przedpłacone dla klientów indywidualnych oferuje także ING Bank Śląski. Natomiast karty przedpłacone dla firm oraz instytucji publicznych wydają jeszcze PKO i Citibank. Zwykle karta kosztuje od 5 do 24 zł.
Paweł Majtkowski
Finamo