W połowie lutego frank osiągnął długoterminowy szczyt na poziomie 3.34 PLN. W ciągu następnych dwóch miesięcy doszło do spadku do 2.79 PLN. Po dwóch miesiącach odbicia w połowie lipca frank ponownie wrócił w rejon kwietniowego minimum.
Sądzę, że jeszcze w lipcu, najpóźniej na początku sierpnia może dojść do rozbicia tego ważnego wsparcia. Wtedy do jesieni moglibyśmy liczyć na dalsze istotne spadki franka nawet w rejon 2.54-2.62 PLN gdzie znajduje się silne wsparcie. Dla EUR/PLN analogiczne wsparcie znajduje się w rejonie 3.85-4.00 PLN. W przypadku USD/PLN do jesieni możliwe są spadki w rejon 2.70-2.85 PLN.
Rok temu w lipcu z poziomu 1.96 PLN na wykresie franka rozpoczął się silny trend wzrostowy, który w ciągu pół roku doprowadził do ustanowienia długoterminowego szczytu na poziomie 3.34 PLN. Kurs franka wzrósł aż o 70%. W połowie lutego 2009 r. doszło do przesilenia zaczęły się spadki. W naszych biuletynach dziennych już w lutym zwracaliśmy uwagę, że złoty najgorsze ma już za sobą i dalszego osłabienia naszej waluty nie powinno już być.
Do połowy kwietnia kurs franka spadł z 3.34 PLN do 2.79 PLN. Kolejne dwa miesiące trwało odbicie. Dotarło ono do 3.0450 PLN. Silna i bardzo ważna bariera w rejonie 3.06 PLN nie została pokonana i w efekcie rozpoczęły się spadki. Warto spojrzeć na wykres jak ważny jest opór w rejonie 3.06 PLN.
W trzeciej dekadzie czerwca rozpoczął się trend spadkowy. Długa czarna świeca z 24-go czerwca (strzałka na wykresie) to efekt interwencji banku centralnego Szwajcarii w celu osłabienia franka do innych walut. W połowie lipca doszło do przełamania ważnego wsparcia w rejonie 2.86 PLN.
W ciągu kilku następnych dni doszło do spadku w rejon krytycznego wsparcia w postaci kwietniowego dna (2.79 PLN). We wtorek na krótko doszło do niewielkiego przekroczenia tego wsparcia. Tego samego dnia doszło do obicia do 2.8250 PLN.
W krótkim terminie (kilka sesji) możliwe są korekcyjne wzrosty. Miejsca na odbicie jest niewiele, gdyż aby frank dalej spadła nie może dojść do pokonania oporu w rejonie 2.86 PLN.
Po zakończeniu odbicia oczekuję, że kwietniowe dno (2.79 PLN) zostanie rozbite. Może się to stać pod koniec lipca, najpóźniej na początku sierpnia. Z technicznego punktu widzenia wygenerowany zostanie wtedy silny sygnał sprzedaży. Otworzy się wtedy droga do spadków w rejon 2.54-2.62 PLN. Frank może osiągnąć ten rejon do jesieni.
Tak duży zasięg spadków wynika z układu ważnych wsparć na wykresie franka, z wysokości kilkutygodniowej fazy konsolidacji oraz z układu fal na wykresie z czerwcowego lokalnego maksimum.
Ponieważ obszar 2.54-2.62 PLN jest silnym i ważnym wsparciem to może ono na dłuższy czas (kilka miesięcy) powstrzymać spadki franka. W efekcie zobaczymy większe odbicie.
Złoty powinien się również umacniać względem innych walut. Na wykresie EUR/PLN krytyczne dno wyznacza kwietniowe minimum na poziomie 4.2230 PLN. Po przełamaniu tego wsparcia do jesieni euro może spaść w rejon 3.86-4.00 PLN. Najsłabszy jest dolar gdyż dno z połowy kwietnia (3.1840 PLN) zostało już pogłębione o blisko 20 groszy do poziomu 2.9760 PLN. W przypadku dolara do jesieni można spodziewać się spadków w rejon 2.70-2.85 PLN.
Sławomir Dębowski
Źródło: Globtrex.com