W dalszym ciągu na parze EUR/USD obserwujemy zapoczątkowany w poniedziałek trend boczny. Wczoraj mieliśmy jednak spore wahnięcie związane z przesłuchaniem Bena Bernanke przed komisją Izby Reprezentantów ds. usług finansowych.
Szef Rezerwy Federalnej w swojej wypowiedzi odniósł się do poprawy oczekiwań w stosunku do rozwoju gospodarki potwierdzając taki scenariusz. Zaznaczył jednak, iż niepokój budzi sytuacja na rynku pracy, gdzie bezrobocie urosło znacząco i może podważać zaufanie konsumentów. O godzinie 8:20 kurs EUR/USD wynosił 1,4201, wobec wczorajszego szczytu na 1,4277.
Dalsza stabilizacja na parach złotowych
Środowa sesja azjatycka upłynęła pod znakiem spadającej zmienności na parach złotowych. Uspokojenie powinno trwać tak długo, aż główna para walutowa wyznaczy nowy średnioterminowy kierunek. O godzinie 8:20 kursy EUR/PLN i USD/PLN wynosiły kolejno 4,2638 i 3,0038, wobec wczorajszego zamknięcia na 4,2633 i 3,0024.
Giełdy na rozdrożu
Po silnych w ostatnim czasie zwyżkach na wszystkich światowych giełdach wczorajszy dzień przyniósł ze sobą pewne niezdecydowanie. Po tym jak indeksom nie udało się pokonać czerwcowych szczytów, podaż doszła do głosu. Koniec sesji amerykańskiej był już zdominowany ponownie przez byki. Ostatecznie S&P500 zakończył dzień notując wzrost o 0,36%. Wzrost niepewności co do właściwego kierunku powinien pogłębić korelację zachowania naszej giełdy z zachodnimi parkietami.
Zamówienia przemysłowe w Strefie Euro
Dzisiejszy dzień nie obfituje w dane makro. Jedyną istotną publikacją będzie dynamika zamówień przemysłowych w Strefie Euro za maj. Analitycy spodziewają się wzrostu o 1,9% m/m, wobec spadku w poprzednim miesiącu o 1%. Odczyt poznamy o godzinie 11:00.
Andrzej Sowiński
Źródło: FMC Management