W toku dyskusji o powołaniu unijnego nadzoru finansowego, mającego sprawować kontrolę nad międzynarodowymi grupami finansowymi działającymi na terytorium Unii Europejskiej, pojawia się postulat utworzenia europejskiego systemu gwarantowania depozytów.
Należy przy tym zauważyć, iż dyskusje na ten temat toczą się od dawna m.in. na forum Europejskiego Forum Gwarantów Depozytów (EFDI), aczkolwiek miały one dotychczas charakter poboczny. Utworzenie europejskiego nadzoru finansowego może być pierwszym, wstępnym krokiem do ewentualnego rozważenia powołania europejskiego systemu gwarantowania depozytów. Powstanie takiego systemu wymagać będzie zasilenia go środkami pozwalającymi na realne, a nie tylko papierowe gwarancje dla deponentów. Akumulacja odpowiedniego poziomu środków wymagać będzie znacznie dłuższego czasu niż utworzenie unijnego nadzoru finansowego. Jednocześnie środki te będą musiały być znacznie większe niż zasoby finansowe działających obecnie krajowych systemów gwarantowania depozytów, nie tylko z uwagi na wielkość pojedynczego podmiotu – międzynarodowej grupy finansowej, ale także brak możliwości nadzwyczajnego zasilenia zasobów funduszu ze środków budżetowych danego państwa. Należy także zauważyć, iż w skład międzynarodowych grup finansowych wchodzą nie tylko banki, ale i firmy inwestycyjne czy zakłady ubezpieczeń, a zatem zasadnym byłoby zintegrowanie systemu gwarantowania depozytów z systemem rekompensat dla inwestorów czy systemem ochrony ubezpieczonych – powiedziała prof. dr hab. Małgorzata Zaleska Prezes Zarządu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.
Źródło: Bankowy Fundusz Gwarancyjny