Wczorajsza sesja amerykańska przyniosła zdecydowane przebicie oporu na poziomie 1,3930, co skutkowało wzrostem w okolice 1,40. Później na rynek napłynęła wypowiedź byłego przewodniczącego Chińskiego Banku Centralnego, którego zdaniem jeśli dolar będzie stabilny, to Chiny będą nadal kupowały amerykańskie obligacje skarbowe.
Jednak te dwa wydarzenia nie miały ze sobą za wiele wspólnego, ponieważ ceny obligacji prawie nie zareagowały. Aktualnie kurs EUR/USD znajduje się w okolicy poziomu 1,3960, a więc znaczna część wczorajszych wzrostów utrzymała się przez noc.
Pierwsze słowa o deficycie
Tak jak się można było spodziewać, po wyborach do europarlamentu zaczynają się pojawiać oficjalne wypowiedzi dotyczące drażliwej kwestii deficytu budżetowego. Dziś rano pojawiła się wypowiedź wiceminister finansów, której zdaniem deficyt będzie większy niż planowano do tej pory, ale jeszcze nie wiadomo jaka będzie jego ostateczna wielkość. Dziś z poznamy dwie informacje z polskiej gospodarki, które mogą mieć niewielki wpływ na kursy par złotówkowych. Obecnie kurs USD/PLN wynosi 3,2390, a EUR/PLN 4,5229.
Polski rynek pracy
W dniu dzisiejszym poznamy cztery nowe publikacje. Dwie pierwsze z nich będą pochodziły z polskiej gospodarki i będą to dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw oraz dynamika przeciętnego wynagrodzenia. W pierwszym przypadku brak jest prognoz, a w drugim oczekujemy wzrostu z 4,8% r/r w poprzednim miesiącu do 5% obecnie. Następnie o 14:30 napłyną dane o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Rynek spodziewa się jej symbolicznego spadku z 601 tys. do 600 tys. Na koniec sesji europejskiej zaplanowano publikację indeksu FED z Philadelphii. Oczekiwany jest jego wzrost z -22,6 pkt. do -17 pkt.
Dariusz Pilich
Źródło: FMC Management