Należy oczekiwać, że takie brzmienie wyroku, który staje się najważniejszym do tej pory rozstrzygnięciem przed ETS kwestii z zakresu polskiego prawa, spowoduje rewolucję na polskim rynku motoryzacyjnym – komentuje Jerzy Martini z kancelarii Baker & McKenzie. Wyrok ETS dotyczył polskiej spółki Magoora, którą w postępowaniu przed ETS (nr sprawy C-414/07) reprezentowali Jerzy Martini i Zbigniew Liptak, doradcy podatkowi z kancelarii Baker & McKenzie. ETS potwierdził, że wyeliminowanie przez Polskę w 2005 roku odliczalności VAT od samochodów spełniających tzw. wzór Lisaka i paliwa do tych samochodów było niedopuszczalne. Co więcej, ETS potwierdził, że wyeliminowanie przez Polskę w 2004 roku odliczalności VAT od samochodów tzw. „kratek” i paliwa do tych samochodów było również niedopuszczalne. Zatem, wyrok ETS oznacza de facto powrót do pełnej odliczalności VAT w odniesieniu do wielu modeli samochodów i paliwa do nich.
Taka sytuacja spowoduje zapewne trwałe i wieloaspektowe zmiany w Polsce, m.in.:
1. zmniejszenie (w różnym stopniu) kosztów praktycznie wszystkich przedsiębiorstw, które są opodatkowane podatkiem VAT, co oznacza, że łatwiej im będzie stawić czoło obecnym zawirowaniom gospodarczym,
2. znacznie większe zainteresowanie nowymi samochodami kosztem prywatnego importu używanych samochodów,
3. zwiększenie w społeczeństwie zainteresowania różnymi formami prowadzenia działalności gospodarczej, w przypadku których możliwe będzie zarejestrowanie się na VAT i korzystanie z odliczeń w powyższym zakresie,
4. z jednej strony dodatkowe obciążenie dla budżetu państwa wynikające z wniosków o nadpłatę składanych przez przedsiębiorców, którzy nie odliczali podatku VAT przed wyrokiem, a z drugiej strony polepszenie dzięki uzyskanym zwrotom płynności wielu przedsiębiorstw zmagających się obecnie z zatorami płatniczymi,
5. w dłuższej perspektywie możliwe polepszenia bezpieczeństwa na polskich drogach, jako efekt korzystania z bardziej bezpiecznych, bo nowocześniejszych samochodów.