Opinie przekazywane przez zatrudnionych zawsze niosą ze sobą pewne szanse i zagrożenia. Nie trudno sobie wyobrazić, że wśród prawdziwych i rzetelnych informacji o firmie, swój początek mają też liczne plotki i domysły, a absurdalne pomówienia i plotki związane np. z nagłymi zmianami w firmie, mogą się okazać zgubne dla renomy firmy.
W interesie pracodawców i menadżerów powinna więc leżeć dbałość o dostarczenie podwładnym rzetelnych i wyczerpujących informacji na istotne tematy związane z życiem firmy.
Tymczasem pracownicy – według sondy przeprowadzonej przez portal pracy JOBS.PL – najwięcej informacji o swojej firmie zdobywają podczas pogaduszek z kolegami i koleżankami z pracy. Taką odpowiedź wskazało 72% osób biorących udział w badaniu.
Zaledwie 10% internautów biorących udział w sondzie JOBS.PL za najważniejsze źródło informacji o firmie uznało okresowe zebrania i narady, a tylko 8% oficjalne powiadomienia i spotkania z przełożonymi. Do lamusa odchodzą też firmowe biuletyny informacyjne – ich funkcjonalność doceniło zaledwie 4% ankietowanych.
Regularne narady i zebrania to formalność, za którą menadżerowie zazwyczaj nie przepadają. Nieprzemyślane i źle zaplanowane spotkania często zabierają tylko czas, wprowadzając nierzadko jeszcze większy chaos.– tłumaczy Anna Giertler z Internetowego Serwisu Pracy JOBS.PL. – Umiejętność przygotowywania i prowadzenia konstruktywnych zebrań, przekazywania informacji i zbierania wniosków to kompetencje, których menadżerowie bardzo często dopiero się uczą – dodaje.
Oczywiście nakłady na poprawę umiejętności komunikowania się w zakresie rozmów z klientami zwracają się dużo szybciej. Działania związane z poprawą komunikacji wewnętrznej to z pewnością inwestycja długoterminowa – wszakże nie mniej efektywna.
Sondę przeprowadził Internetowy Serwis Pracy JOBS.PL na przełomie października i listopada 2008 r. Odpowiedzi udzieliło 756 internautów.