„Pekao ma docelowo odpowiadać za wszystkie operacje UniCredit na Ukrainie. Włosi zobowiązali się do tego przed polskim nadzorem w zamian za zgodę w sprawie podziału i przyłączenia do Pekao banku BPH. Powołany w tym celu w UniCredit Pion Rynków Polskich obejmuje Polskę i Ukrainę. Pekao jest bezpośrednim właścicielem banku UniCredit (Ukraina), który powstał z fuzji banku Pekao Ukraina i filii niemieckiego HypoVereinsbanku (wchłonięty przez UniCredit kilka lat temu). Pod auspicjami BACA mają zaś pozostawać inne rynki w Europie Środkowej.”, czytamy w „GP”.
„Pekao oficjalnie nie chce komentować sprawy, argumentując, że to przede wszystkim decyzja UniCredit. – Jeżeli będzie decyzja w sprawie przyszłości Ukrsotsbanku i banku UniCredit (Ukraina), wtedy odniesiemy się do sytuacji – mówi Arkadiusz Mierzwa, rzecznik banku Pekao. Jak powiedział GP Andrea Morawski z mediolańskiego biura prasowego UniCredit, decyzje w sprawie Ukrainy jeszcze nie zapadły. Nieoficjalnie można usłyszeć, że sprawa jest zawiła i na pewno szybko się nie rozstrzygnie. Sytuację bowiem komplikuje kryzys finansowy, który wstrząsnął posadami ukraińskiej gospodarki.”, czytamy dalej.
„Zdaniem ekonomistów gdyby nie pomoc Międzynarodowego Funduszu Walutowego ukraiński system finansowy mógłby się załamać. I choć dotąd żaden bank na Ukrainie nie zbankrutował, kursy akcji ukraińskich banków na miejscowej giełdzie spadły w ostatnich tygodniach średnio o kilkadziesiąt procent. Przecena nie ominęła też Ukrsotsbanku, który obecnie wart jest 2,65 mld hrywien, czyli około 330 mln euro. To dwa razy mniej niż bank był wart jeszcze we wrześniu i prawie pięć razy mniej, niż zapłacił za niego Bank Austria.”, pisze „GP”.
Na Ukrainie swoje banki posiadają PKO BP i GETIN Holding. PKO BP od czterech lat jest właścicielem Kredobanku, a GETIN dwa lata temu kupił Prykarpattya Bank.
Więcej szczegółów w „Gazecie Prawnej”.
Na podstawie: Jacek Iskra