Początek sesji wypadł bez większych zmian w porównaniu do środowego popołudnia. Euro kosztowało ok. 4,36 zł, a cena dolara wahała się na poziomie 3,5450 zł. Później inwestorzy sprzedawali polska walutę. Kurs EUR/PLN wzrósł do 4,3970, a USD/PLN do 3,5650. Waluta europejska była w tym czasie najdroższa od ponad 2 tygodni. Od tych poziomów rozpoczął się wzrost wartości polskiej waluty, najpierw wobec dolara, następnie również do euro.
W porannym wywiadzie Halina Wasilewska-Trenkner z RPP wskazała, że wczorajsza decyzja Rady była wynikiem ostrożnego działania, ale kolejne mogą być już ostrzejsze. Posunięcie RPP spotkało się z aprobatą wicepremiera Hausnera, który odczytał je jako wotum zaufania dla polityki gospodarczej rządu. Premier Marek Belka złożył w Sejmie projekt budżetu na przyszły rok, przestrzegając jednak przed zmianami dot. podatku VAT. Dyskusja nad planem finansów państwa prawdopodobnie będzie burzliwa. Minister rolnictwa Wojciech Olejniczak uznał skalę proponowanych podwyżek składek KRUS za zbyt wysoką. Odrzucenie jednak tej ustawy mogłoby doprowadzić do konieczności zwiększenia deficytu budżetowego.
O godz. 16 NBP podał dane o deficycie obrotów bieżących, który wyniósł w II kwartale1,3 mld euro wobec 592 mln zł w pierwszych 3 miesiącach. Złoty zareagował na tę informację niewielkim osłabieniem.
O godz. 16.20 jeden dolar wyceniany był na 3,5155 złotego, a jedno euro na 4,3640 złotego (odchyl.– 5,60 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
Kurs EUR/PLN powinien poruszać się w piątek pomiędzy 4,34 i 4,40. Prawdopodobny jest kolejny test górnego ograniczenia tego przedziału.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
USD/JPY
Czwartek był bardzo interesujący dla rynku dolarjena. Początkowo kurs USD/JPY oscylował przy 110,80, by po południu gwałtownie spaść do poziomu 110,38. Indeks Nikkei 225 wzrósł o 0,35 proc. przerywając trwającą od 9 sesji serię spadków. Jenowi pomogły lekkie spadki cen ropy naftowej na rynkach światowych. Wpływ na to miało uspokojenie sytuacji w Nigerii i wyższe od przewidywanych zapasy paliw w USA.
Kurs USD/JPY podążał za kursem EUR/USD. Dolar stracił najbardziej po południu. Na wykresie USD/JPY pojawiła się wtedy ogromna czarna świeca, oznaczająca gwałtowny spadek kursu.
Słabsze od oczekiwań dane makroekonomiczne z USA nie pomogły walucie amerykańskiej. Okazało się, że w sierpniu wydatki osobiste w USA nie uległy zmianie a dochody Amerykanów zwiększyły się o 0,4 proc. W ubiegłym tygodniu liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła do 369 tys.z 350 tys.
O godz. 16.10 jeden dolar wyceniany był na 110,42 jena.
Krótkoterminowa prognoza
Ceny ropy naftowej, od których tak silnie uzależniona jest gospodarka japońska pozostają nadal na wysokim poziomie. Przewidujemy, że w najbliższym czasie kurs USD/JPY będzie poruszał się w granicach od 110 do 112. Najważniejszy dla jena będzie wskaźnik Tankan, obrazujący nastroje japońskich przedsiębiorców. Inwestorzy mogą wstrzymywać się z większymi zakupami japońskiej waluty do czasu publikacji tych danych. Analitycy spodziewają się poprawy nastrojów wśród przedsiębiorców.
EUR/USD
Czwartkowy handel eurodolarem stał pod znakiem mocnego wzrostu kursu EUR/USD. Do południa miało miejsce lekkie umocnienie dolara. Kurs z 1,2335 na otwarciu spadł nieznacznie, a następnie około godz. 11:00 wrócił w okolice z otwarcia. Jednak jeszcze przed południem inwestorzy odwrócili się od „zielonego”, a euro osiągnęło poziom najwyższy od ponad dwóch miesięcy. Około godziny 13:00 kurs EUR/USD wynosił 1,2425. Opublikowane o godz. 14:30 dane w USA o bezrobociu oraz o wydatkach konsumenckich były gorsze od prognoz.
Zarejestrowano 369 tys. nowych wniosków o zasiłek wobec prognozowanych 340 tys. W sierpniu wydatki konsumenckie nie zmieniły się w ujęciu miesięcznym. Prognozowano wzrost o 0,1 proc. Nieznacznie lepsze od oczekiwań okazały się dochody konsumentów. Wzrosły one o 0,4 proc. przy prognozie 0,3 proc. Po publikacji tych danych „zielony” pozostawał nadal słaby, kurs oscylował w okolicach 1,24 dolara za euro. Opublikowany o godz. 16:00 indeks Chicago PMI wzrósł we wrześniu do 61,3 pkt. z 54,3. Wiadomość ta jednak nie pomogła walucie amerykańskiej.
O godz. 16.10 euro wyceniane było na 1,2410 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
Korzystne dane z okręgu Chicago mogą być sygnałem o poprawie sytuacji gospodarczej w USA. W dniu jutrzejszym kurs EUR/USD powinien pozostać w przedziale 1,2380-1,2440.
Raport przygotował:
Marek Węgrzanowski
Warszawska Grupa Inwestycyjna S.A.