Nadzieje na oznaki złagodzenia nastawienia Rady były tym większe, że w poniedziałek o 0,5 pkt proc. stopy obniżyły Węgry. Widać jednak że RPP martwi się bardziej perspektywą wysokiej inflacji w I kwartale 2005 r., niż zaniepokojeniem rynku obniżkami stóp.
Dopiero w godzinach popołudniowych reakcja rynku była mocniejsza. Złoty umocnił się w środę, odrabiając większość wtorkowych strat. Poza RPP wpływ wywierał na niego również kurs EUR/USD, który w środę wyraźnie wzrósł.
Krótkoterminowa prognoza
Wsparcie dla USD/PLN jest na poziomach 3,11 i 3,05, gdzie znajdują się ostatnie dołki. Ich przebicie otworzy drogę do spadku do historycznego minimum na 2,97. Najbliższy opór dla wzrostów to 3,19.
EUR/PLN ma wsparcie 4,05. Wsparciem poniżej tego poziomu jest dopiero 4,02.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Eurodolar przyklejony do 1,30
Wtorkowa próba wybicia euro poniżej 1,30 i zaatakowania poziomu 1,29 nie udała się. Powrót powyżej 1,30 nie wywołał lawinowego pokrywania krótkich pozycji – na rynku panuje duża różnica zdań między bykami i niedźwiedziami. W najbliższym poziomie czeka nas najprawdopodobniej dalsza konsolidacja.
Na eurodolarze widać wyraźny popyt na europejską walutę, pochodzi on głównie z Rosji. Chociaż zakres wahań był początkowo niewielki, widać ciągły wzrost kursu euro. Tym samym, po mocnym i szybkim spadku kursu euro po wtorkowej publikacji danych o zaufaniu konsumentów, w środę powoli odrobione zostały straty europejskiej waluty. Z pewnością częściowa w tym zasługa indeksu klimatu gospodarczego w Niemczech Ifo, który wzrósł do 96,4 pkt (oczekiwano spadku do 96). Spadły też ceny niemieckich obligacji, potwierdzając pozytywne odebranie wskaźnika przez rynek.
Środa przyniosła silne odreagowanie wcześniejszego wzrostu kursu USD/JPY. Kurs tego krosu negatywnie zareagował na wypowiedzi chińskiego ministra finansów, który stwierdził, że Chiny są otwarte bardziej niż dotychczas na dialog w sprawie uelastycznienia reżimu walutowego, poddają się presji USA i krajów Europy Zachodniej, aby zmieniły swoją politykę sztywnego kursu walutowego.
Krótkoterminowa prognoza
Silne wsparcie dla kursu eurodolara znajduje się na 1,29 i na razie nie jest ono zagrożone. W najbliższym czasie powinien on utrzymać się dotychczasowym poziomie w strefie 1,29 – 1,33. Po jej opuszczeniu nadal najbardziej prawdopodobna jest kontynuacja trendu umacniania się euro i atak na historyczne szczyty na 1,3650.
Raport przygotował
Adam Łaganowski
Warszawska Grupa Inwestycyjna SA