Spadła również w listopadzie stopa bezrobocia do poziomu 7,2%, najniższego od 1993 roku, kiedy rozpoczęto pomiar tej figury. Jest to kolejna seria danych z Euro landu przesuwają w czasie możliwości przyszłorocznego spowolnienia gospodarczego w Europie spowodowanego spowolnieniem całej światowej gospodarki. Szczególnie dane z rynku pracy mogą ograniczyć obawy konsumentów co do dalszego rozwoju sytuacji gospodarczej oraz przyczynić się do ponownego wzrostu popytu wewnętrznego. Popołudniu o godzinie 16:00 inwestorzy poznali lepszy od prognoz, ale nadal niski poziom listopadowego indeksu ISM amerykańskiego sektora wytwórczego. Wyniósł on 50,8 pkt wobec oczekiwanych 50,5 pkt oraz 50,9 pkt poprzednio. Eurodolar rozpoczął dzień od gwałtownego spadku do dzisiejszego minimum przy cenie 1,4624 USD za jedno euro o godzinie 10:21. Lepsze od prognoz dane ze Strefy nie pozwoliły dolarowi dalej się umacniać wobec euro i para EUR/USD powróciła na północ i do końca dnia pozostała w zakresie wahań 1,4650 – 1,4670. Niski poziom indeksu ISM sektora wytwórczego nie powinien w chwili obecnej zacznie zaszkodzić zielonemu, gdyż inwestorzy spodziewali się tak słabych informacji. O godzinie 16:21 jedno euro kosztowało 1,4662 USD.
Rynek polski
Polska waluta po piątkowym popołudniowym teście minimów w pierwszej części dnia osłabiała się wobec głównych walut będąc pod wpływem ruchu eurodolara na południe. Druga część dnia ponownie należała do naszej waluty, która wróciła do porannych minimów. Para USD/PLN zamknęła swoje wczorajsze wahania w przedziale 2,4628 – 2,4731. O godzinie 16:20 jeden dolar kosztował 2,4645 PLN. Również para EUR/PLN zamknęła swoje wczorajsze wahania w przedziale 3,6112 – 3,6215 i również w tym przypadku obrona wsparcia na poziomie 3,6040 otwiera szansę na powrót do ceny 3,65 PLN za jedno euro i wyżej. O godzinie 16:20 jedno euro kosztowało 3,6150 PLN. Odreagowanie ostatniej aprecjacji naszej waluty najwyraźniej było widać na parze GBP/PLN, gdzie funt był pod wpływem pierwszych od dłuższego czasu lepszych od prognoz danych z brytyjskiej gospodarki. O godzinie 10:30 okazało się, że listopadowy indeks PMI sektora wytwórczego na Wyspach wzrósł do poziomu 54,4 pkt wobec oczekiwanych 52,9 pkt oraz 52,8 pkt poprzednio. Para GBP/PLN o godzinie 11:49 ustanowiła wczorajsze maksimum przy cenie 5,0977 PLN za jednego funta a o godzinie 16:24 funt kosztował 5,0909 PLN i utrzymywał się powyżej ważnego wsparcia na poziomie 5,0890.
Krótkoterminowa prognoza:
Rynek zagraniczny:
W dniu dzisiejszym inwestorzy poznają jedynie dane z europejskiej i brytyjskiej gospodarki, które będą publikowane w pierwszej części dnia. O godzinie 11:00 poznamy poziom październikowej inflacji PPI w Strefie euro. Jej wysoki odczyt może w okolicach 3,0% jak wskazują prognozy może ponownie uprawdopodobnić kolejną podwyżkę kosztów pieniądza w Eurolandzie, jednak w tym tygodniu władze EBC najprawdopodobniej nie zdecydują się zaostrzać polityki monetarnej ze względu na i tak już wysokie koszty kredytów, które obciążają dynamikę wzrostu gospodarczego. Wcześniej o godzinie 10:30 na rynek napłyną kolejne dane z brytyjskiej gospodarki na temat poziomu listopadowego indeksu sektora konstrukcyjnego. Jeśli będą one równie dobre jak wczorajsze to mają szansę ponownie wesprzeć słabą brytyjską walutę. O tym czy lepszy sentyment do zielonego przetrwa do dnia jutrzejszego zadecyduje zachowanie się amerykańskich inwestorów po godzinie 15:00. Jeśli ruch na południe będzie dominował pomimo pustego amerykańskiego kalendarza danych makro, to jest szansa na kontynuację zapoczątkowanej w zeszłym tygodniu technicznej korekty na parze EUR/USD, Jednocześnie przekroczenie ostatnich minimów na eurodolarze będzie możliwe prawdopodobnie dopiero po decyzji EBC o pozostawieniu stóp na niezmienionym poziomie.
Rynek Krajowy:
Również polski kalendarz danych makro będzie w dniu dzisiejszym pusty. Pomimo nadal mocnego jena, który ogranicza strategie carry trade i napływ do naszego kraju kapitałów zagranicznych, oraz korekty technicznej na parze EUR/USD, polska waluta nadal pozostaje silna. Nadal o zachowaniu się złotówki decydować powinny nastroje zagranicznych inwestorów a utrzymująca się w dalszym ciągu niepewność co do rozwoju sytuacji gospodarczej w Stanach Zjednoczonych i na świecie nie powinna sprzyjać złotówce.
EURUSD Eurodolar pomimo wczorajszych lepszych od prognoz danych nadal znajduje się poniżej psychologicznego poziomu 1,47. W takiej sytuacji nadal prawdopodobna jest kontynuacja ruchu na południe, gdzie istotnym wsparciem jest cena 1,4603 USD za jedno euro, która stanowi 38,2% zniesienia fali wzrostowej zapoczątkowanej w pierwszej połowie października z poziomu 1,4015.
USDPLN Para USD/PLN już nie pogłębia historycznych minimów a dalsze utrzymywanie się jej kursu powyżej ważnego wsparcia przy cenie 2,4580zwiększa prawdopodobieństwo zapoczątkowania kolejnej fali wzrostowej, która przy odpowiednio głębokiej korekcie eurodolara miała by szansę dotrzeć do ceny 2,55 PLN za jednego dolara.
EURPLN Para EUR/PLN już na wczorajsze sesji amerykańskiej nieznacznie pogłębiła historyczne minima i przetestowała psychologiczny poziom 3,60. Jednak szybki powrót na północ ponownie zwiększył szansę tej pary na ponowne skorygowanie umocnienia się złotówki z końca poprzedniego tygodnia.
GBPPLN Para GBP/PLN ponownie znalazła się w zakresie wahań 5,04 – 5,09, jednak szansą dla brytyjskiej waluty mogą być dzisiejsze poranne dane z brytyjskiej gospodarki dotyczące sektora konstrukcyjnego oraz nadal możliwe osłabienie się złotówki. Wyraźny powrót powyżej ceny 5,09 PLN za jednego funta otworzy drogę tej parze wyżej na północ do poziomów 5,1550.
