Zysk netto największego banku w Holandii, ostatnio znanego przede wszystkim z batalii o przejęcie włoskiego Banca Antonveneta, wyniósł w drugim kwartale 987 mln euro, w porównaniu z 889 mln euro przed rokiem. W ankiecie przeprowadzonej przez agencję Reuters analitycy oczekiwali wyniku ok. 835 mln euro. Na dobry rezultat złożył się znaczny wzrost dochodów z transakcji na rynkach finansowych, a także prawie 40-proc. obniżenie rezerw na zagrożone kredyty. Przychody ABN Amro zwiększyły się o 14%, do 4,84 mld euro – informuje dziennik.
Według wczorajszych zapowiedzi dyrektora finansowego Toma de Swaana, obniżkę zysku może przynieść bankowi jednak już drugie półrocze (byłby to pierwszy spadek zysku od 2001 r). Dyrektor tłumaczył się kiepską koniunkturą gospodarczą w Holandii, która najprawdopodobniej zmusi bank do podniesienia obecnie rekordowo niskich kwot przeznaczanych na rezerwy na zagrożone kredyty. De Swaan dodał, że bank nie zamierza odpuścić starań o kupno Banca Antonveneta, choć oferta odrzucona w zeszłym miesiącu przez udziałowców włoskiego banku – nie zostanie podniesiona.