„Przy realizacji kontraktów dla administracji państwowej duże giełdowe spółki informatyczne podpisywały umowy podwykonawcze z tzw. firmami-krzakami, wyspecjalizowanymi w wystawianiu lewych faktur i oszustwach podatkowych. Wyprowadzone w ten sposób pieniądze w części wypłacano w gotówce i przekazywano „innym”. Niewykluczone, że szły na haracze lub łapówki. Ofiarą procederu padły m.in. Komenda Główna Policji (KGP), Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN) i Główny Urząd Statystyczny (GUS). Tracili wszyscy: budżet i giełdowe spółki” – czytamy w „Pulsie Biznesu”.
„Według naszych informacji, śledczy mają też zeznania o innych przekrętach na znacznie większą skalę niż objęte aktem oskarżenia. Proceder fikcyjnych zleceń trwał latami i dotyczy też innych spółek, w tym — według zeznań świadków — Computerlandu (obecnie Sygnity).
— Nic nie wiem o tym, abypodobne praktyki miały u nas miejsce — mówi Michał Michalski, rzecznik Sygnity”, o czym informuje dalej „Puls Biznesu”.
„Afera jest wielowątkowa i była sprawdzana przez różne instytucje. Pod lupę wzięły ją urzędy kontroli skarbowej, kilka prokuratur i wydział wewnętrzny policji. Ten ostatni sporządził nawet raport o zawyżaniu kosztów informatyzacji administracji państwowej. Nikt jednak całej sprawy nie ujawnił.
Udowodnione już lewe zlecenia nadzorował znany na rynku IT menedżer — Adam Półgrabia, dziś wiceprezes JW Projan. To były członek zarządu Invar System, wiceprezes Optimusa, wiceprezes Softbanku, wiceprezes Bonair, dyrektor generalny sektora publicznego i prokurent w Computerlandzie i Sygnity, były członek prezydium Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji.
We wszystkich firmach odpowiadał za sektor publiczny. W Optimusie m.in. brał udział w realizacji kontraktu na budowę systemu wspomagania dowodzenia policji i dostawach sprzętu dla szkół. Po przejściu do Softbanku kierowany przez niego zespół zdobył m.in. kontrakty na rozbudowę głównego systemu informatycznego w KGP, dostawę sprzętu dla MEN i Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR). Miał rzekomo dobre kontakty w NATO, służbach specjalnych i mundurowych” – czytamy dalej w „Pulsie Biznesu”.
Grupa Sygnity powstała z połączenia Computerlandu i Emaxu. Obecnie Grupę tworzy kilkanaście spółek. W poprzednim kwartale jej strata netto wyniosła 50,13 mln zł przy przychodach ze sprzedaży rzędu 250,65 mln zł.
Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu „Pulsu Biznesu“, w artykule Mariusza Zielke „Wielka afera w spółkach IT“.
A.Ł.
