„Zgłaszają się do nas agenci ubezpieczeniowi, którzy na skutek nieetycznych działań firmy Link4 stracili poważną część dochodu – mówi adwokat Marcin Szymański, wspólnik kancelarii Drzewiecki, Tomaszek & Wspólnicy.
W całym sporze chodzi o kampanię reklamową, która miała miejsce w 2008 roku. Link4 namawiał w niej do rezygnacji z usług agentów ubezpieczeniowych. Czy skutecznie? Według badań MillwardBrown SMG/KRC w latach 2008-2010 ponad 800 tys. osób zrezygnowało z usług pośredników ubezpieczeniowych. O jakie pieniądze chodzi? Pierwsza grupa poszkodowanych podmiotów, których jest w sumie 35, wyceniła swoje straty na 13 076 940 zł.
„Zasadność działań poszkodowanych potwierdza Sąd Najwyższy, który wyraźnie użył stwierdzeń „o odstraszeniu potencjalnych klientów przez Link4, czy „naruszenie prawnie chronionego interesu pośredników i pośrednio ich pracodawców (sygn. akt SN I CSK 498 11)” – dodaje adwokat Marcin Szymański.
To co miało miejsce do tej pory, to dopiero początek. W Polsce wg danych KNF pośrednictwem ubezpieczeniowym zajmuje się ok. 150 tys. osób (w tym blisko 40 tys. zarejestrowanych agentów) – przypomnijmy, pierwsze roszczenie sformułowało 35 podmiotów. Skala samego pozwu może być więc gigantyczna. Właśnie dla takich spraw w systemie prawnym powstała idea pozwu zbiorowego, który wprowadza szereg udogodnień dla pokrzywdzonych (przede wszystkim niższą opłatę sądową).
„Postanowiliśmy wykorzystać najnowocześniejsze dostępne na rynku narzędzia, by nagłośnić sprawę i zapanować nad jej organizacją. Właśnie dlatego wybraliśmy serwis internetowy www.ipozwy.pl – wyjaśnia adwokat Marcin Szymański.
iPozwy.pl
