O tej samej porze (ok godziny 11:00) prezes niemieckiego banku centralnego, że nawet jeśli zmaterializują się niektóre zagrożenia dla dalszego rozwoju gospodarczego Niemiec, to recesja jest nadal mało prawdopodobna. Informacje to pozostały bez większego wpływu na rynek. Dolar od początku dnia umocnił się wobec euro w oczekiwaniu na lepsze dane dotyczące dynamiki PKB w III kwartale 2007 roku. I rzeczywiście odczyt zrewidowano w górę do poziomu 4,9% wobec 3,9% poprzednio, jednak informacja ta w połączeniu z wyższą o 23 tysiące tygodniową liczbą nowych bezrobotnych (352 tysiące) nie pomogła zielonemu. Powodem takiego zachowania się amerykańskiej waluty (brak reakcji) mógł być fakt, że rewizja odczytu była zgodna z prognozami analityków a dalsze pogorszenie się sytuacji na amerykańskim rynku pracy nie nastraja optymistycznie. O godzinie 16:00 na rynek napłynęły informacje o liczbie sprzedanych nowych domów w październiku. Było ich 728 tysięcy mniej niż oczekiwano ale więcej niż poprzednio. Informacje jednak również nie pomogą dolarowi, gdyż liczba sprzedanych domów we wrześniu została mocno zrewidowana w dół a średnia cena domów ponownie spadła o 8,6% m/m oraz 13% r/r. Eurodolar po porannym spadku kursu poruszał się w zakresie 1,4730 – 1,4755 w oczekiwaniu na popołudniowe dane z amerykańskiej gospodarki, które jednak nie wpłynęły na wahania pary EUR/USD, która do godziny 16:06 poruszała się nadal w wyżej wspomnianym korytarzu (1,4730 – 1,4755). Ważne dla dynamiki spadków w pierwszej części dnia było pokonanie ważnego poziomu 1,4775, gdzie ostatnio umieszczone było wiele zleceń sprzedaży euro. O godzinie 16:08 jedno euro warte było 1,4746 USD.
Rynek polski
Polska waluta po porannym teście dziennych minim przez resztę dnia traciła na wartości zarówno w stosunku do euro, jak i dolara. Na złotówkę pozytywnie może wpłynąć jutrzejszy odczyt polskiego PKB, jednak ewentualna aprecjacja naszej waluta ograniczona będzie nadal niechęcią inwestor do angażowania się w inwestycje o wyższej stopie zwrotu, ale bardziej ryzykowne ( rynki rozwijające się w tym Polska). Para USD/PLN w pierwszej części wczorajszego dnia przed otwarciem rynku testowała minima poniżej ceny 2,46 PLN za jednego dolara, jednak dzień rozpoczęła na poziomie 2,4654, aby już o godzinie 15:23 testować wczorajsze maksimum przy cenie 2,4782 PLN za jednostkę amerykańskiej waluty. O godzinie 16:16 jeden dolar kosztował 2,4706 PLN. Również para EUR/PLN od początku dnia stopniowo podążała na północ rozpoczynając dzień na poziomie 3,6423. O godzinie 15:23 ustanowiła wczorajsze maksimum przy cenie 3,6510 PLN za jedno euro a o godzinie 16:18 jednostka wspólnej waluty była warta 3,6464 PLN. Para GBP/PLN pozostała wczoraj w zakresie wahań 5,0919 5,1087 i ponownie funtowi nie pomagały dane, które napłynęły z brytyjskiej gospodarki między innymi o ponownym spadku cen nieruchomości na Wyspach. O godzinie 16:21 jednostka brytyjskiej waluty warta była 5,0908 PLN.
Krótkoterminowa prognoza:
Rynek zagraniczny:
Inwestorzy przestają powoli przestają reagować gwałtowną wyprzedażą dolara na wieść o kolejnych złych danych zza Oceanu. Zaczynają większą uwagę przywiązywać do informacji napływających z Eurolandu, gdzie ostatnio widoczne jest spowolnienie sektora przemysłowego oraz pogorszenie się nastrojów konsumentów i przedsiębiorców. W pierwszej części dzisiejszego dnia inwestorzy poznają serię bardzo istotnych dla europejskiej gospodarki danych. Mogą one na dłużej zdecydować o ruchach eurodolara. Poznamy między innymi dynamikę PKB w III kwartale, listopadowe poziom inflacji CPI oraz stopy bezrobocia a poza tym opublikowane zostaną indeksy nastrojów konsumentów oraz biznesu dotyczące października. Ewentualny negatywny wydźwięk szczególnie tych ostatnich informacji może pomóc dolarowi odzyskać nieco wartości wobec wspólnej waluty. Popołudniu tradycyjnie napłyną na rynek dane zza Oceanu a dotyczyć będą między innymi poziomów wydatków i przychodów Amerykanów, rynku nieruchomości, czy aktywności przemysłowej w rejonie Chicago, który ostatnio znalazł się na skraju recesji. Odczyty te nie poprawią raczej negatywnego nastawienia do amerykańskiej waluty, szczególnie, że na rynku dominuje oczekiwanie na obniżkę kosztów pieniądza przez FOMC na grudniowym posiedzeniu oraz przekonanie, że czwarty kwartał tego roku będzie gorszy niż trzeci.
Rynek Krajowy:
W dniu dzisiejszym polscy inwestorzy poznają odczyt dynamiki polskiego PKB w III kwartale 2007 roku, która najprawdopodobniej będzie niższa niż w poprzednich dwóch kwartałach, jednak nadal utrzyma wysoki poziom a może przekroczy oczekiwania ze względu na ostatnie dane, które poznaliśmy z polskiej gospodarki. Figura ta powinna sprzyjać polskiej walucie, jednak nadal aktualnym pozostanie problem niepokoju inwestorów co do dalszego rozwoju sytuacji gospodarki światowej i ich poszukiwania bezpieczniejszych inwestycji na cięższe czasy. Fakt ten może spowodować, że ostatnie minima na parach złotówkowych ( w szczególności USD/PLN oraz GBP/PLN) mają szanse zostać przetestowane, ale nie przekroczone.
EURUSD Para EUR/USD po wczorajszej zgodnej z prognozami rewizji dynamiki amerykańskiego PKB w III kwartale do góry do poziomu 4,9%, pozostaje blisko wsparć przy cenie 1,4715 i dopiero ich wyraźne przekroczenie otworzy jej drogę niżej na południe do poziomu 1,4650 lub niżej do ceny 1,4525 USD za jedno euro. Do tego najprawdopodobniej potrzebny będzie impuls w postaci gorszych danych ze Strefy euro. Jeśli taki impuls nie nastąpi w pierwszej części dnia to popołudniu para EUR/USD ma szansę powrotu w okolice ceny 1,48 lub wyżej do 1,4920.
USDPLN Para USD/PLN ze względu na ostatni wzrost wartości naszej waluty znajduje się blisko swoich minimów przy cenie 2,4580 lub niżej 2,4430, jednak ich przekroczenie jest mało prawdopodobne ze względu na niezbyt dynamiczny powrót kapitału zagranicznego na nasz rynek. Jeśli ponownie awersja do ryzyka zacznie rosnąc co jest bardzo prawdopodobne a złe dane z Europy doprowadzą do przeceny euro wobec dolara to para ta duże szanse powrotu powyżej ceny 2,50 PLN za jednego dolara.
EURPLN Para EUR/PLN znajduje się bliżej górnego ograniczenia zakresu wahań 3,6150 – 3,6550, co wskazuje na możliwość wybicia się kursu tej pary górą z wyżej wspomnianego korytarza, szczególnie jeśli na rynek powróci niepokój związany z możliwą recesją amerykańskiej gospodarki.
GBPPLN Para GBP/PLN ze względu na wczorajsze gorsze dane z brytyjskiego rynku nieruchomości pokonała wsparcie przy cenie 5,0900 PLN za jednego funta i kieruje się na południe do ceny 5,04 PLN za jednostkę brytyjskiej waluty. Ewentualna wzrostowa korekta możliwa będzie, jeśli na wartości straci złotówka.
