Inwestorzy jednak skupią dzisiaj swoją uwagę na popołudniowych, pierwszych w tym miesiącu danych z amerykańskiego rynku pracy oraz na treści kolejnego wystąpienia szefa FED. Jeśli wtedy nie napłynie żaden impuls, który osłabi zielonego to dobry sentyment do tej waluty może utrzymać się do końca bieżącego tygodnia a euro nie pomoże perspektywa dalszego zacieśniania polityki monetarnej przez EBC.
Rynek Krajowy:
Dzisiejszy kalendarz danych makroekonomicznych jest pusty także złotówka tradycyjnie pozostanie pod wpływem ruchów eurodolara oraz nastrojów na światowych giełdach. Ostatnie dobre dane makroekonomiczne z naszego kraju oraz rosnąca siła byków na parkietach będą sprzyjały kontynuacji przez pary złotówkowe długoterminowego ruchu na południe.
EUR/USD Kurs EUR/USD od kilku dni porusza się w krótkoterminowym trendzie spadkowym. Jeśli spojrzymy na wykres z dalszej perspektywy ( interwał D1) możemy dostrzec, że notowania wyrysowują podobną formację ( średnioterminowego trendu bocznego) do sytuacji z przed 10 eurocentów. Na swojej wędrówce na południe EUR/USD będzie musiał pokonać wsparcie na poziomie 1,5496. Potwierdzeniem scenariusza byłoby odbicie od okolic poziomu 1,5400.
USD/PLN Para USD/PLN w ostatnim czasie dwukrotnie dotknęła linii długoterminowego trendu spadkowego. W pierwszym przypadku zaowocowało to odbiciem o około 700 punktów. Ekstrapolując poprzednią sytuację na dzisiejsze realia możemy się spodziewać dalszego krótkoterminowego wzrostu w okolice poziomów 2,28-2,29. Na poziomie 2,2832 występuje silny opór, który może być granicą dla aprecjacji dolara względem złotówki.
EUR/PLN Na parze EUR/PLN byliśmy wczoraj świadkami przełamania bardzo ważnej psychologicznej granicy na poziomie 3,50. Kurs wyłamał się dołem z krótkookresowego kanału spadkowego, co zapowiada kolejne spadki o większej niż poprzednio dynamice. Aby jednak taka sytuacja miała miejsce kurs EUR/USD musi kontynuować rozpoczętą kilka dni temu korektę.
GBP/PLN GBP/PLN po dotarciu do linii długoterminowego trendu odbiło się nieznacznie w górę. Obserwując poprzednie przypadki możemy zauważyć, że takie odbicie powinno wynosić co najmniej kilkaset do tysiąca punktów. Tak może być też i w tym przypadku, gdzie zasięg odreagowania to poziomy 4,49-4,50. Potwierdzeniem takie scenariusza byłby wzrost kursów powyżej poziomu 4,4541, co stanowi lokalny opór. Kolejnym oporem jest poziom 4,4766.
