Taką reklamę od 4 maja wyświetlają bankomaty sieci Euronet i BPH w całym kraju. – Wpisałem PIN i zamarłem, bo na ekranie pojawiła się wiadomość: „Twój kod został złamany”. Przemknęło mi przez głowę, że ktoś się włamał na moje konto. Po chwili okazało się jednak, że to reklama jednej z sieci telewizyjnych – mówi czytelnik „Gazety”.
Zuzanna Smolarek-Wójcik, rzecznik Euronetu tłumaczy: – Reklama pojawia się w momencie, gdy realizowanajest transakcja. Naszym zdaniem klient nie powinien mieć problemów z rozpoznaniem, że to przekaz reklamowy. Główny komunikat o złamanym kodzie wyświetlany jest dużymi literami, ale w lewym górnym rogu znajduje się czytelna informacja o tym, że to reklama. Poza tym komunikat reklamowy jest zupełnie inny niż informacje operacyjne wyświetlane przez bankomat, np. o nieprawnie wprowadzonym kodzie PIN albo o braku środków na koncie.
Największym zainteresowaniem reklamodawców cieszy się tzw. ekran autoryzacyjny, czyli 20 sekund, pod czas których klient czeka na wypłatę.
– Bankomaty, choć znajdują się w naszych oddziałach, są własnością Euronetu. Jeśli jednak choć u jednego klienta reklama o złamaniu kodu budzi zastrzeżenia, Euronet powinien z niej zrezygnować, i o to będziemy prosili – zapewnia Jacek Balcer, rzecznik BPH