Bank Gospodarstwa Krajowego potrzebuje dodatkowych kapitałów. Przyznał to nawet na wczorajszym spotkaniu z dziennikarzami Wojciech Kuryłek, prezes państwowego BGK. – Nie sądzę, żeby Skarb Państwa nas dokapitalizował – mówi Kuryłek.
„W sierpniu ubiegłego roku miał nadzieję, że rozwiązaniem tej sytuacji będzie nowelizacja ustawy o BGK. Bank przedstawił propozycje zmian ministrowi finansów. I na tym chyba stanęło, bo wczoraj Kuryłek już o tym pomyśle nie wspominał. Mówił natomiast o możliwości sekurytyzacji kredytów z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Żeby bank mógł przeprowadzić taką transakcję, trzeba jednak najpierw znowelizować ustawę o funduszu.” – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Oprócz zadań powierzonych przez państwo BGK obsługuje 12 funduszy celowych i 12 programów rządowych. Ma także ofertę dla klientów indywidualnych, jednak nie zamierza się skupiać na tym segmencie usług.
Więcej informacji w „Rzeczpospolitej”.