Aż 93,8 proc. Polaków reguluje swoje zobowiązania w terminie – wynika z 29. edycji Raportu InfoDług. Nie zmienia to faktu, że łączna kwota zadłużenia Polaków na koniec września 2014 r. wyniosła aż 41,55 mld zł, jednak jak wskazuje BIG InfoMonitor obecna sytuacja gospodarcza sprzyja szybszemu spłacaniu zobowiązań oraz spadkowi łącznej kwoty zaległego zadłużenia.
Zgodnie z najnowszymi danymi BIG InfoMonitor problem z terminowym płaceniem należności ma jedynie 6,2 proc. Polaków. Większość osób, które nie regulują swoich zobowiązań, jest zadłużona na stosunkowo niskie kwoty – prawie 67 proc. z nich ma maksymalnie 5 tys. zł przeterminowanych zaległości. To nadal dość dobra wiadomość – tego rodzaju kwoty są możliwe do spłacenia, szczególnie, że otoczenie makroekonomiczne jest obecnie sprzyjające dla takich działań.
– Zadłużenie, które wynosi maksymalnie 5 tys. zł jest nadal możliwe do spłacenia, szczególnie, że obecna sytuacja gospodarcza w Polsce powinna sprzyjać szybszemu regulowaniu długów i jednocześnie spadkowi poziomu łącznej kwoty zaległego zadłużenia – mówi Sławomir Grzelczak, prezes Zarządu BIG InfoMonitor. – Nie zmienia to faktu, że w Polsce przeterminowanych długów jest sporo. Liczba klientów podwyższonego ryzyka wzrosła w ciągu ostatniego kwartału o 2,3 proc. i obecnie wynosi 2 378 523. To więcej niż liczba mieszkańców jakiegokolwiek miasta w naszym kraju. Niepokoić może fakt, że w ciągu ostatniego kwartału zwiększył się także odsetek tych osób – obecnie problemy ze zwrotem swoich zobowiązań ma 6,2 proc. Polaków.
– Korzystny wpływ obecnej sytuacji gospodarczej na zaległe zadłużenie widoczny jest w sektorze bankowym. Od września 2012 r. jakość kredytów dla klientów indywidualnych poprawiła się. Poziom zaległego zadłużenia w segmentach kredytów konsumenckich i mieszkaniowych zmniejszył się z 29,6 do 27,9 mld zł, przy jednoczesnym wzroście poziomu akcji kredytowej z 438,5 do 473,1 mld zł. Wzrost całkowitego zaległego zadłużenia indywidualnego Polaków na przestrzeni minionych dwóch lat, przy jednoczesnej poprawie wskaźników jakości kredytów w sektorze bankowym sygnalizuje, że zjawisko przeterminowanego zadłużenia przybiera na sile w innych sektorach gospodarki.
Doświadczenia bankowości pokazują natomiast, że kompletna informacja o zobowiązaniach przyczynia się do ograniczenia strat z tytułu błędnych decyzji kredytowych, jak również zwiększenia dyscypliny płatniczej wśród Klientów –mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, Prezes Związku Banków Polskich.
Analizując dane dla poszczególnych województw można zauważyć wyraźne różnice pod względem zadłużenia między zachodnią a wschodnią częścią Polski. W grupie województw położonych bliżej zachodniej granicy odnotowano znacząco większy odsetek osób zalegających z płatnościami w stosunku do wschodnich regionów. Ale jest to też region Polski bardziej ukredytowiony. Najwięcej osób z tej grupy można znaleźć w województwie zachodniopomorskim, w którym aż 8 proc. mieszkańców ma problemy ze spłatą należności. Najmniej dłużników mieszka dokładnie po przeciwnej stronie kraju – w województwie podkarpackim jest ich jedynie 3,4 proc.
– Z Raportu InfoDług wynika, że cztery województwa, których mieszkańcy zalegają na największe kwoty to: śląskie, mazowieckie, wielkopolskie i dolnośląskie. Przeterminowane zadłużenie tej czwórki to ponad 21,33 miliarda złotych, czyli ponad 51 proc. wszystkich niespłaconych zobowiązań Polaków – podkreśla Mariusz Hildebrand, wiceprezes Zarządu BIG InfoMonitor – Dobrym sygnałem dla Śląska może być fakt, że w czasie III kwartału łączna kwota długów zmniejszyła się o ponad 500 milionów zł. Na drugim miejscu pod względem zadłużenia pozostaje niezmiennie Mazowsze, w którym wartość zaległych zobowiązań w tym czasie urosła i wynosi obecnie ponad 6,54 miliarda złotych.
Negatywny trend wzrostu zadłużenia utrzymuje się niemalże nieprzerwanie już od ponad dwóch lat. W tym czasie, czyli od września 2012 r., przeterminowane długi wzrosły o 12,21 proc. tj. 4,52 miliarda złotych. Od ostatniego odczytu danych, kwota zaległych należności wzrosła o 1,6 proc. i wynosi obecnie 41,55 mld zł.
W ciągu III kwartału niespłacone zobowiązania w grupie najbardziej zadłużonych wzrosły o 29,24 miliona złotych, czyli o 7,01 proc. Łączna kwota zaległości dziesięciu dłużników to ponad 44,61 milionów złotych, co przekłada się na 1 proc. wszystkich niespłaconych zobowiązań Polaków. Na pierwszym miejscu znajduje się osoba pochodząca z województwa mazowieckiego, której zaległe zadłużenie wynosi ponad 115 milionów złotych i w ciągu ostatnich trzech miesięcy wzrosło o blisko 2,35 miliona złotych, czyli o około 2,04 proc. Kwota zadłużenia drugiej osoby na liście, pochodzącej z województwa lubelskiego, jest o połowę mniejsza i wynosi ponad 54,66 miliona złotych. Na trzeciej pozycji znajduje się mieszkaniec województwa dolnośląskiego z długiem o wartości ponad 51,03 miliona złotych. We wszystkich przypadkach źródłem zadłużenia są niespłacone kredyty mieszkaniowe, kredyty na zakup towarów, usług, papierów wartościowych oraz niespłacone pożyczki.