„BOŚ dostanie od swojego głównego akcjonariusza – Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, akcje spółek niepublicznych i nienotowanych na giełdzie. Bank zamierza też wyemitować dziesięcioletnie obligacje podporządkowane. – Jeszcze ustalamy, czy będą na kwotę 100 czy np. 150 mln zł. Jesteśmy już po rozmowach z instytucjami finansowymi, które są zainteresowane naszymi obligacjami – mówi „Rz” Mariusz Klimczak, prezes BOŚ. O kolejne 100 mln zł kapitały banku mają się zwiększyć w I półroczu 2010 r. Najprawdopodobniej główny inwestor banku znów go wesprze.”, pisze gazeta.
„Dodatkowe kapitały są potrzebne, bo zarząd ma ambitne plany. Jeden z pomysłów to inwestycje w odnawialne źródła energii. BOŚ stworzył w tym celu spółkę BOŚ Eko Profit. Jej głównym zadaniem będzie budowa biogazowni […]”, informuje gazeta.
„W 2013 r. BOŚ ma mieć 500 tys. indywidualnych klientów. Dziś ma ich ok. 100 tys. Od startu nowego konta dla klientów detalicznych 11 maja pozyskał ich 36 tys. i planuje, że do końca roku będzie ich 60 tys. Od wprowadzenia w kwietniu nowej oferty kredytów hipotecznych średnia miesięczna sprzedaż tego produktu to 100 mln zł. – Zależy nam głównie na pozyskaniu nowych klientów. Nadrzędnym celem jest sprzedaż nowych kont – mówi Klimczak. Dlatego bank rozszerza skalę działalności i buduje sieć mobilnych sprzedawców.„, czytamy.
Głównymi akcjonariuszami Banku Ochrony Środowiska są Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (77,27% akcji) oraz Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe 6,5%. Oferta BOŚ skierowana jest do klientów indywidualnych i instytucjonalnych, ze szczególnym uwzględnieniem jednostek samorządu terytorialnego oraz spółek komunalnych. Bank świadczy swoje usługi za pośrednictwem 112 placówek.
Więcej informacji w „Rzeczpospolitej” w artykule Elizy Więcław pt. „BOŚ zarobi na biogazowniach”.
WB