Trwający od drugiej połowy 2007 roku kryzys finansowy spowodował spadki na światowych giełdach, które nie ominęły również Polski. Indeks największych polskich spółek spadł od początku roku o 46%. Analitycy prognozują, że po tak znacznej obniżce cen akcji istnieją duże oczekiwania na szybkie odbicie.
Giełdy na całym świecie dyskontują groźby poważnej recesji gospodarczej. Pesymistyczne prognozy zostały już w znacznej części uwzględnione w wycenach spółek. Dotychczasowy wysoki poziom stóp procentowych w Polsce pozwalał na oferowanie atrakcyjnych lokat bankowych. W czasach niestabilności na rynkach, tego typu inwestycje stanowiły atrakcyjną alternatywę dla rynków kapitałowych. W najbliższych dwóch latach oczekiwany spadek stóp procentowych powinien doprowadzić do obniżenia atrakcyjności lokat i powrotu części inwestorów do akcji.
„Rynki finansowe charakteryzują się cyklicznością, co może być pomocne w prognozowaniu przyszłych trendów. Według rynkowych ocen i przewidywań, sytuacja indeksu WIG20 może być porównywana do realiów roku 2001, kiedy światowe indeksy giełdowe po długich i dynamicznych spadkach, wywołanych kryzysem związanym z tzw. bańką internetową, powoli odrabiały straty” – mówi Katarzyna Heuchert, dyrektor ds. Rozwoju Oferty Produktowej w BRE Private Banking & Wealth Management.
Stabilne fundamenty polskiej gospodarki oraz perspektywa wejścia do strefy euro mogą spowodować większe zainteresowanie polskimi aktywami ze strony zachodnich inwestorów, w szczególności europejskich i amerykańskich funduszy emerytalnych. Popyt ze strony tych podmiotów jest dużą szansą na wzrost indeksów giełdowych.
„W Polsce, obserwujemy z roku na rok znaczny wzrost oszczędności gospodarstw domowych. Wysoce prawdopodobne jest, że spora część z tej puli zostanie przeznaczona na zakup akcji. Dodatkowo warto podkreślić, że Otwarte Fundusze Emerytalne, które należą do grupy największych inwestorów instytucjonalnych na GPW, otrzymują miesięcznie stały dopływ środków w wysokości ponad 1,5 miliarda zł. Zgodnie z założeniami reformy emerytalnej, do 40% tych środków może być lokowane na rynku kapitałowym. Obecny – 22% – sięgający historycznych minimów poziom zaangażowania OFE na rynku akcji, może stanowić sygnał końca spadków na giełdzie. Przy założeniu, że wskaźnik ten utrzyma się na dotychczasowym poziomie, popyt na akcje zgłaszany przez OFE w ciągu najbliższych 24 miesięcy ma szanse wzrosnąć” – dodaje Katarzyna Heuchert.
Produkt BRE Banku, dzięki gwarancji 100% ochrony kapitału, jest wolny od ryzyka poniesienia straty. Dodatkowo, przy wpłacie środków na lokatę nie są pobierane opłaty wstępne.
Klienci BRE Private Banking & Wealth Management zainteresowani inwestycją mogą włączyć ją do swojego portfela już przy zaangażowaniu 25 tys. zł. Subskrypcja potrwa do 27 listopada br.