BZ WBK rozpoczął na swojej stronie internetowej promocję nowego systemu bankowości internetowej. To już drugi bank, który w ostatnim czasie poinformował o zamiarze zmiany systemu transakcyjnego. Niedawno na ten sam temat chwalił się Pekao SA. Czyżby nowy trend na rynku? Odpowiedź na Aliora, czy szykowanie się na Inteligo?
Do tej pory banki zajmowały się w internecie głównie rewitalizacją swoich witryn informacyjnych. Efekty tego widać na każdym kroku. W tym momencie nadszedł w końcu czas na modyfikację systemów bankowości transakcyjnej, które w wielu przypadkach działają w niezmienionej formie od wielu lat.
Patrząc dzisiaj na bankowość internetową widać wyraźnie jak duży dystans przebyły w tym przypadku polskie banki. Jeszcze kilka lat temu była to oferta dla pasjonatów, przez banki traktowana jako coś co trzeba mieć, ale na co generalnie nie zwraca się dużej uwagi. W tym momencie sytuacja uległa radykalnej zmianie. Internet jest ogromnie ważny już nie tylko przy bieżącej obsłudze klienta, ale coraz częściej przy jego akwizycji. Wciąż pozostaje nierozwiązany problem sprzedaży usług finansowych przez internet, ale w niektórych przypadkach jest to już tylko efekt skali – wystarczy podpiąć umowę ramową i w pewnym momencie to będzie musiało zaskoczyć. Pamiętajmy też o przyzwyczajaniu się klientów do załatwiania wielu formalności zdalnie. Internet sprawdza się doskonale w przypadku depozytów (czego przykładem jest Open Finance i Noble Bank), coraz lepiej banki radzą sobie, przynajmniej mentalne, ze sprzedażą przez internet również w kredyty. Kryzys powoduje, że banki tnąc wydatki na rozwój sieci i szukając źródeł oszczędności, przychylniej spojrzały na bankowość internetową. Zwłaszcza, że pewnych rzeczy po prostu nie da się ukryć. Chociażby dotychczasowych sukcesów w akwizycji klientów przez mBank czy ING Direct. Jeśli do tego dodamy wejście DB PBC w ten segment, czy zapowiadane nowe otwarcie Inteligo, to każdy ma świadomość, że to już nie przelewki. Gołym okiem widać, że z internetu korzysta coraz większa część naszych rodaków, dotychczasowych klientów bankowości tradycyjnej. I na koniec rzecz równie ważna – w końcu decydenci sami zauważyli w jaki sposób korzystają z mediów, że coraz częściej kupują różne rzeczy w internecie, komunikują się korzystając z sieci, etc. To na trwale zmienia sposób myślenia. Szkoda, że nie u władzy. Co prawda były premier korzysta z bankowości internetowej (stawiamy na konto Inteligo), to tak jakoś mamy wrażenie, że obecny jest wciąż w tej części klientów, którzy do bankowości internetowej podchodzą z rezerwą.
BZ WBK jest liderem i pionierem bankowości internetowej w naszym kraju. Można to sprawdzić na osi czasu, która powstała z okazji 10 lecia bankowości internetowej w Polsce. http://juz10lat.pl/historia/. Ówczesny Wielkopolski Bank Kredytowy zaoferował swoim klientom bankowość internetową 1 września 1999 roku. Tak, tak – 10 lat temu, to już tyle czasu minęło. Sami zaczęliśmy korzystać z usług tej instytucji jakoś wkrótce potem i szczerze powiedziawszy, system bankowości transakcyjnej od lat pozostaje praktycznie bez jakichś większych zmian. Jak widać nadszedł czas na zmiany. Sądząc po nieoficjalnych zapowiedziach i przygotowaniach, może być ciekawie.
W tym momencie jeszcze trudno coś powiedzieć na temat nowego wdrożenia. Prawda jest taka, że tutaj prochu nikt nie wymyślił, a spora część najważniejszych funkcjonalności już w BZWBK24 istnieje. Żeby wdrożyć coś nowego, bank będzie musiał sobie poradzić z przeogromnym przyzwyczajeniem klientów. No a tutaj mówimy o ponad milionowej rzeszy użytkowników. Łatwo zatem z całą pewnością nie było przy projektowaniu nowego systemu. Naszym zdaniem można spodziewać się odświeżenia grafiki, łatwiejszej i bardziej intuicyjnej nawigacji po serwisie, być może kilku nowych funkcjonalności. Tak czy inaczej klient na koniec dnia klient będzie oceniał na zasadzie – czy ładne, wygodne w użyciu, no i czy bezpieczne. To ostatnie to oczywiście kwestia wiary niż wiedzy.
Na ten moment bank prowadzi promocję, czy raczej zapowiedź nowego systemu na swojej stronie internetowej. Powstał na tę okazję nawet mikrosite promujący nowy BZWBK24 poprzez filmiki z wypowiedziami klientów. Jest leżanka, czyli skojarzenie z mówieniem prawdy. Nie mogło też zabraknąć kilku seksualnych aluzji. No chyba, że nam się już wszystko kojarzy 😉 Zresztą – najlepiej samemu wszystko zobaczyć. Sami z niecierpliwością czekamy na nowe wdrożenie. Zarówno w BZ WBK jak i w Pekao SA.
http://indywidualni.bzwbk.pl/oferty-specjalne/mikrosite/nowy-serwis-bzwbk24/wkrotce-otwarcie.html
Źródło: PR News