Citi Handlowy przeciera kolejne szlaki w bankowaniu z użyciem telefonu komórkowego. Po przelewach „B2T” wdraża kolejną nowinkę technologiczną. Usługa Cash to Mobile tym razem dedykowana jest dla biznesu. W założeniu ma przyspieszyć transakcje i wyeliminować obrót gotówki pomiędzy dystrybutorami a odbiorcami towarów.
Bankowanie przez komórkę to nadal nisza, z której korzystają jedynie najbardziej zaawansowani technologicznie klienci. Nie zraża to jednak banków do prac nad nowymi rozwiązaniami i usługami, które pozwolą ułatwić zarządzanie finansami i przyspieszać rozliczenia za pomocą telefonu. Nie ulega żadnej wątpliwości, że bankowość mobilna będzie kolejnym po bankowości internetowej, etapem ewolucji usług bankowości elektronicznej. Już z przeprowadzonych jakiś czas temu badań wynikało, że jedna trzecia respondentów wolałaby zgubić portfel niż telefon komórkowy. To wyraźny sygnał, że już wkrótce usługi finansowe zaczną mocniej zagnieżdżać się w naszych komórkach.
Rozwojowi bankowości mobilnej sprzyja też dynamicznie postępujący rozwój technologiczny telefonów komórkowych. Według różnych szacunków w ubiegłym roku już nawet co czwarty sprzedany telefon komórkowy był mniej lub bardziej zaawansowanym smartfonem. Jak podaje operator Play, w pierwszym kwartale 2011 roku udział smartfonów w sprzedaży telefonów wynosił już 50 proc. Na takich aparatach można już bez trudu logować się na konto bankowe i niekoniecznie nawet wykorzystując do tego serwisy transakcyjne w wersji lajt. Inteligo czy BZWBK wypuściły już też telefony z technologią NFC, którymi można płacić w punktach akceptujących płatności zbliżeniowe.
W czołówce instytucji, które intensywnie pracują nad rozwojem usług bankowości z wykorzystaniem telefonu, jest Citi Handlowy. Jest jednocześnie chyba również pierwszym bankiem w Polsce, który na tak szeroką skalę zaczął promować rozwiązania mobilne. Niedawno udostępnił swoim klientom nową wersję systemu bankowości mobilnej w formie aplikacji instalowanej na telefonie komórkowym. Z rozwiązania mogą korzystać nie tylko posiadacze iPhoneów, ale także komórek wyposażonych w zyskujący coraz większa popularność system Android. To o tyle istotne, że inne banki dotychczas traktowały ten system po macoszemu.
Jednym z ciekawszych rozwiązań wdrożonych ostatnio przez Citi w bankowości mobilnej, są usługi „B2T”. Posiadacze rachunków w Citi Handlowym mogą „stukając się” telefonami przelewać niewielkie kwoty między swoimi rachunkami (po 50 zł, nie więcej niż 200 zł dziennie). W założeniu ma ułatwić szybkie rozliczanie między znajomymi, np. podczas wspólnego wyjścia na kawę. Ograniczeniem jest konieczność posiadania przez obu posiadaczy konta w Citi. Na tę chwilę rozwiązanie można traktować raczej w kategoriach gadżetu, ale nie da się ukryć, że taka usługa ma swój potencjał.
Kolejną opracowaną właśnie nowością z obszaru bankowości mobilnej, jest Cash to Mobile. Tym razem jest to usługa przygotowana z myślą o przedsiębiorcach i w założeniu ma usprawnić rozliczenia pieniężne między dostawcą towaru a kontrahentem. Dzięki tej funkcjonalności potwierdzenie transakcji odbywa się w czasie rzeczywistym, autoryzowane przez sms. Dodatkowym atutem takiej bezgotówkowej płatności inicjowanej przez komórkę jest bezpieczeństwo – transakcja realizowana jest przez bankowy system, a do autoryzacji służy jednorazowe hasło.
Bank zapewnia, że takie rozwiązanie niesie korzyści dla obu stron transakcji. Przykładowy producent minimalizuje koszty i zagrożenia związane z obsługą gotówki przez kierowców, a odbiorca zwolniony jest z konieczności posiadania przy sobie kwoty pieniędzy potrzebnej do uregulowania faktury. Schemat działania usługi przedstawia poniższa ilustracja:
Do skorzystania z usługi wystarczy dowolny model telefonu, bo całość opiera się ona na sms-ach. Cash to Mobile jest usługą bezpłatną, ale odbiorca będzie musiał posiadać kartę przedpłaconą Citi, bo z niej będzie dokonywane rozliczenie za towar.
Jako ciekawostkę warto dodać, że Cash to Mobile jest pierwszą usługą opracowaną przez Centrum Badań i Rozwoju Citi Handlowego w Łodzi. Bank zdecydował się wydzielić ze swoich struktur odrębną jednostkę, w której pracownicy skupiają się na opracowaniu nowoczesnych rozwiązań technologicznych. W założeniu ma to przyspieszyć i znacznie usprawnić cały proces tworzenia nowych produktów. Jak poinformował nas dyrektor biura prasowego banku Paweł Zegarłowicz, jest to kolejny taki zespół obok irlandzkiego Centrum R&D w Dublinie położony w Europie, gdzie realizowane są projekty z szansą na globalne wdrożenie.
Bank wdrożył usługę w kwietniu. Otwartym jest pytanie, czy przekona firmy do skorzystania z szybkich rozliczeń przez sms. Gamę korzyści może przyćmić niechęć przedsiębiorców do eksperymentów z nowymi formami płatności. W codziennych rozliczeniach między firmami nadal królują gotówka i standardowe przelewy z kilkudniowym terminem.
Źródło: PR News