Jak donosi „Puls Biznesu” z badań przeprowadzonych przez Biuro Inwestycji Kapitałowych wynika, że po znacznym załamaniu się rynku powierzchni komercyjnych w pierwszych miesiącach bieżącego roku obecnie widoczne jest poprawa nastrojów.
„Prognozy długoterminowe dla rynku nieruchomości komercyjnych są optymistyczne. Firmy deweloperskie, zwłaszcza te z polskim kapitałem, mają szansę na zapełnienie dziury rynkowej powstałej po wycofaniu się z Polski inwestorów nastawionych czysto spekulacyjnie – twierdzą eksperci BIK” – informuje „Puls Biznesu”.
„Ścisła kooperacja pomiędzy inwestorem – najemcą i deweloperem pozwala ograniczyć ryzyko biznesowe do minimum. Jest to model biznesowy odmienny od stosowanego w czasie hossy deweloperskiej. W okresie szczytu wzrostu gospodarczego powszechnym zjawiskiem wśród działalności deweloperskiej była realizacja inwestycji czysto spekulacyjnych czyli między innymi takich, gdy nie było podpisanych umów najmu. Deweloperzy wspierani przez kapitał zagraniczny mieli decydujący wpływ na rynek komercyjny w Polsce. Wykorzystując efekt skali wznosili duże obiekty przy niewielkich oczekiwaniach w zakresie oczekiwanej stopy zwrotu finansując się głównie niskooprocentowanym kapitałem dłużnym. Kryzys brutalnie zweryfikował dźwignię finansową i ograniczył możliwość komercjalizacji spekulacyjnie realizowanych obiektów” – pisze „Puls Biznesu”.
Coraz więcej w ostatnim czasie mówi się na temat inwestowania w nieruchomości komercyjne. W pierwszym kwartale na skutek kryzysu w znacznym stopniu spadły stawki za metr kwadratowy powierzchni biurowej oraz wiele firm szukając oszczędności starała się ograniczyć metraż wynajmowanego lokalu. Według badań przeprowadzonych przez firmę Cushman & Wakefield drugie półrocze 2009 roku przyniesie równowagę między na rynku powierzchni komercyjnych.
Więcej na temat w „Pulsie Biznesu” w artykule „Dobry czas na inwestycje”.
K.H.
Źródło: Puls Biznesu