Po koniec lipca wakacyjne zwykli nieco wyhamowały, jednakże inwestorzy mogą miesiąc zaliczyć do bardzo udanych. WIG20 zyskał w lipcu 9,0%, MSCI World i MSCI EM wzrosły po 8,0%. Tegoroczny lipiec wpisał się w historyczny wzorzec, w którym miesiąc ten należy do najlepszych w roku. Sierpień także zwykle bywa udany dla byków, jednakże już nie tak jednoznacznie jak lipiec.
Bieżący tydzień przyniesie serię finalnych odczytów indeksów PMI oraz ISM za lipiec, a także raport z amerykańskiego rynku pracy. Niespodzianek nie powinny przynieść posiedzenia banków centralnych w Anglii oraz ECB. Na krajowym rynku inwestorzy będą oczekiwać kolejnych półrocznych wyników spółek.
Rynek polski
Ostatni tydzień lipca minął na przy niezbyt dużych zmianach głównych indeksów. WIG20 próbował zmierzyć się z psychologiczną barierą 2500 pkt, jednakże nie udało się na dłużej zawitać ponad tym poziomem. W skali całego tygodnia indeks blue-chipów zyskał 0,6%. Podobnie na wartości zyskał mWIG40, nieznacznie słabiej wypadł sWIG80 (+0,3%). W efekcie indeks szerokiego rynku WIG zyskał 0,4%.
Tradycyjnie lipiec okazał się bardzo udany dla byków (7 na 10 ostatnich tych miesięcy przynosiło wzrosty WIG20). WIG20 zyskał 9,0% a WIG 7,8%, co daje najlepsze wyniki od marca. Według historycznego wzorca sierpień też jest zwykle udany dla strony popytowej, jednakże już nie tak bardzo jak lipiec (5 wzrostowych, przy 4 spadkowych miesiącach w ubiegłych latach), zapowiadając słaby zazwyczaj wrzesień (tylko 3 wzrostowe miesiące w ostatnich 9 latach). Oporem dla WIG20 są obecnie okolice 2500 pkt (lokalny szczyt z 13 maja to 2496 pkt). Wsparcia należałoby szukać przy strefie 2400-2415 pkt.
W bieżącym tygodniu pojawią się kolejne publikacje wyników finansowych polskich spółek za 2Q’10 (m.in. BRE, Pekao, Netia oraz Kredyt Bank).
Rynki zagraniczne
Koniec miesiąca przyniósł nieznaczne zwyżki na światowych rynkach akcji. MSCI World, indeks rynków rozwiniętych, wzrósł o 0,7% a nieznacznie tylko lepiej poradził sobie MSCI Emerging Markets, który zyskał 1,0%. Większość indeksów wykazała właśnie tej skali nieznaczne wzrosty. Wyróżnić można Shanghai Composite, który zyskał 2,5%. W skali całego miesiąca chiński indeks także pozytywnie zaskoczył, zyskując 10%,, tak na tle poprzednich swoich miesięcy jak i innych rynków w lipcu. MSCI World i MSCI EM wzrosły w lipcu po 8%, S&P500 zyskał 7%.
Ubiegłotygodniowe dane na temat PKB w USA za 2Q’10 nie przyniosły zbytniego rozczarowania, czego część ekonomistów wcześniej się obawiała. Zaanualizowany wzrost wyniósł 2,4% (spodziewano się dynamiki na poziomie 2,5%) wobec 3,7% w poprzednim kwartale (dane zrewidowano w górę aż o 1,0%).
Biorąc pod uwagę sytuację techniczną S&P500 zbliżył się do swojego czerwcowego lokalnego maksimum 1131 pkt, jednak nie próbował go nawet zaatakować. Przebicie tego poziomu otwierałoby drogę do okolic 1175 pkt. Wsparciem są obecnie rejony 1100 pkt a niżej 1055-60 pkt.
Początek bieżącego tygodnia przynosi słabe dane z chińskiej gospodarki. Liczony przez Markit indeks PMI dla tamtejszego przemysłu po raz pierwszy od 16 miesięcy spadł w lipcu poniżej bariery 50 pkt (49,4 pkt), która rozgranicza recesję od ekspansji. Inwestorzy niezbyt jednak przejęli się słabym odczytem. W dalszej części tygodnia pojawią się odczyty PMI z Eurolandu i ISM z USA, a także raport z amerykańskiego rynku pracy za lipiec (prognozowana stopa bezrobocia 9,6%). W czwartek decyzje w sprawie stóp procentowych podejmą Bank Anglii oraz ECB (spodziewane jest pozostawienie obecnych poziomów).
Źródło: Partnerzy Inwestycyjni
