W obecnej sytuacji rynkowej nie tylko banki zaostrzają wymogi wobec klientów. Robią to również firmy oferujące błyskawiczne pożyczki. Eksprespozyczka.pl, kredyt1000.pl i ekstrakredyty.pl to portale, na których można szybko pożyczyć niewielkie kwoty przez internet. Aby to zrobić, musi być spełniony warunek – pożyczkobiorca nie może figurować w bazie firmy InfoMonitor Biuro Informacji Gospodarczej SA jako dłużnik. Serwisy łączy wspólny dostawca oprogramowania – CREDITONLINE Soft i to jego standardy obligują partnerów na terenie różnych krajów do korzystania z usług takich instytucji jak BIG InfoMonitor.
– Stawiamy na rzetelną współpracę z naszymi partnerami i w związku z tym, że ich działalność bazuje na naszym oprogramowaniu, tego samego wymagamy od ich relacji z klientami. Nie chcemy, żeby spółki korzystające z naszego systemu pożyczały pieniądze dłużnikom. Wskazujemy więc naszym partnerom w różnych krajach instytucje, udostępniające informacje o kontrahentach, z których usług powinni korzystać. W Polsce wybraliśmy BIG InfoMonitor. Na naszą decyzję wpłynęła współpraca tego biura z sektorem bankowym i liczba informacji gospodarczych do których ono ma dostęp – mówi Beata Suckel, Partner w CREDITONLINE Soft.
Dzięki umowie z BIG InfoMonitor eksprespozyczka.pl, kredyt1000.pl i ekstrakredyty.pl zweryfikują swoich kontrahentów w trzech bazach – w Centralnej Ewidencji Dłużników BIG InfoMonitor, w bazie Biura Informacji Kredytowej oraz w Bankowym Rejestrze Związku Banków Polskich. BIG InfoMonitor jest bowiem jedynym Biurem Informacji Gospodarczej w Polsce, które ściśle współpracuje z sektorem bankowym. Dane, do których ma dostęp stanowią łącznie ponad 4 mln informacji gospodarczych. W 2009 r. spółka udostępniła ponad 5,5 mln raportów o zaległym zadłużeniu konsumentów i przedsiębiorców.
– Firmy pożyczkowe, korzystające z oprogramowania Credit Online Soft, będą za naszym pośrednictwem również odzyskiwać należności, poprzez wpisywanie danych dłużników do bazy BIG InfoMonitor. Działanie to zalicza się do narzędzi miękkiej windykacji i pozwala w łagodny sposób egzekwować należności, bez konieczności wchodzenia na drogę sądową i korzystania z pomocy komornika. Skuteczność tej metody wynosi około siedemdziesiąt procent – dodaje Mariusz Hildebrand, Prezes BIG InfoMonitor
Z Centralnej Ewidencji Dłużników korzystają firmy praktycznie z każdego sektora, w tym banki, dostawcy internetu, czy telewizji kablowej. W związku z tym, osoby, których dane zostaną do niej wpisane, będą miały problemy m.in. z otrzymaniem kolejnego kredytu, pożyczki, z dokonaniem zakupów na raty, czy z zakupem telefonu komórkowego lub internetu. Miesiąc przed przekazaniem informacji, dłużnik powinien być poinformowany o takim zamiarze i jego konsekwencjach. W 45% same wysłanie informacji skutkuje spłatą zobowiązań, w kolejnych 25%-30% przypadków płatności regulowane są po umieszczeniu danych w bazie.
Źródło: InfoMonitor Biuro Informacji Gospodarczej