„To wysokiej klasy komputer z plazmowym monitorem i dotykową klawiaturą, reagujący na ruch człowieka. Wystarczy do niego podejść, by nas powitał. Aby łatwiej było przełamać pierwszy strach przed rozmową z maszyną, na ekranie wyświetla się obraz jednej z pracownic banku. Przedstawia ofertę kredytów gotówkowych i ubezpieczeń. Jeśli jesteśmy zainteresowani, wystarczy, że wciśniemy odpowiednie komunikaty na klawiaturze – podamy wysokość kredytu, który chcemy uzyskać, i czas, w jakim go planujemy spłacać, a maszyna wyświetli wysokość miesięcznych rat. Później wpisujemy numer telefonu i już po kilkunastu minutach oddzwania do nas rzeczywisty doradca z gotową ofertą.”, czytamy w dzienniku.
„Urządzenie jest w fazie testów. Jeśli się sprawdzi, Dominet postawi ich kilkanaście w największych miastach. Będą oferowały różnego typu kredyty, pozwolą na wyliczenie zdolności kredytowej. Bank chce, by miały także funkcję wypłaty gotówki.”, informuje „Polska”.