Mądry rolnik po szkodzie
Według wstępnych szacunków Ministerstwa Rolnictwa, tegoroczne zbiory owoców będą aż o 90 proc. mniejsze od planowanych. Spowodowane tym straty wyniosą ok. 5 mld zł. Wszystkiemu winne są przymrozki, które nawiedziły Polskę na przełomie kwietnia i maja. Tymczasem większość polskich producentów nie ubezpieczyło swoich sadów.
Pogoda już od lat nie rozpieszcza rolników. Skutki gradobić z 2005 roku, susze w 2006, czy ostatnie chłody, pokazują jak nieprzewidywalna jest pogoda i na jak ogromne straty narażeni są rolnicy w wyniku zdarzeń o charakterze klęsk żywiołowych. Gradobicia, huragany, powodzie, czy pożary powodują poważny uszczerbek przede wszystkim w uprawach i majątku trwałym gospodarzy. Pojawiająca się coraz większa liczba zagrożeń, których nie da się przewidzieć i samodzielnie przed nimi ochronić, jest przesłanką do szukania właściwych metod ograniczania ryzyka prowadzenia działalności.
Spokojniejszy sen
Najprostszym i w zasadzie jedynym sposobem na spokojniejszy sen rolnika jest ubezpieczanie się przed niepożądanymi skutkami anomalii pogodowych. Kalkulacja oparta na założeniu, że może nie zdarzy się nic złego najczęściej się nie sprawdza. – Regularnie powtarzające się klęski żywiołowe powoli skłaniają gospodarzy do rozważenia ofert ubezpieczycieli – mówi Katarzyna Kasztelan Przybylska dyrektor biura organizacji i wsparcia sprzedaży Concordia Polska TUW – Teraz dodatkową zachętą dla rolników może się okazać możliwość ubezpieczenia z dopłatą budżetu państwa.
Ustawa weszła w życie z końcem kwietnia. Na dzień dzisiejszy umożliwia ona ochronę producenta rolnego przed niektórymi szkodami katastroficznymi. – Na razie wyłącznie Concordia Polska TUW posiada ten produkt w swojej ofercie – informuje Katarzyna Kasztelan Przybylska – Nie ograniczamy się jednak do sprzedaży ubezpieczeń z dopłatą i równolegle promujemy pozostałe specjalistyczne dodatkowe ubezpieczenia. Ma to na celu jak najlepsze sprostanie wymaganiom ustawodawcy, jednocześnie zapewniając całościową ochronę interesów producentów rolnych. Andrzej Janc, dyrektor Biura Ubezpieczeń Rolnych w Concordia Polska TUW, tłumaczy, że ryzyko przymrozków wiosennych w przypadku upraw specjalnych, np. sadów, jest tak duże, że ubezpieczyciele nie są zainteresowani oferowaniem tego typu ochrony. Proponowane stawki musiałby być bardzo wysokie. Natomiast ubezpieczyciele proponują ubezpieczenia od przymrozków wiosennych w przypadku tradycyjnych upraw rolniczych, np. zbóż, roślin oleistych, buraków cukrowych.
Uwaga grad
Przykładem ubezpieczenia zawartego w pakiecie ubezpieczeń dotowanych są ubezpieczenia gradowe, jednak Concordia zaleca wykupienie dodatkowego pakietu na zasadach komercyjnych. Od połowy maja do końca sierpnia trwa okres, w którym uprawy rolne w największym stopniu narażone są na straty spowodowane opadami gradu. – Dlatego warto zapewnić sobie szerszą ochronę ubezpieczeniową – dla szkód mniejszych niż 30% w plonie – ostrzega Andrzej Janc dyrektor ds. ubezpieczeń rolnych Concordia Polska TUW – Dużą zaletą ubezpieczeń komercyjnych jest fakt iż odpowiedzialność towarzystwa ubezpieczeniowego rozpoczyna się już od 8% utraty plonu. W przypadku dotowanych jeżeli szkody w plonie głównym wyniosą mniej niż 30% odszkodowanie nie będzie wypłacane. Współpraca z firmą Vereinigte Hagel VVaG czołowym ubezpieczycielem upraw od gradobicia w Niemczech, pozwoliła Concordii TUW na opracowanie produktów ubezpieczeniowych, spełniających oczekiwania klienta zarówno pod względem zakresu ubezpieczenia, jakości obsługi oraz likwidacji szkód.