Na dzisiejszym posiedzeniu Europejski Bank Centralny zrobił w zasadzie wszystko, czego od niego oczekiwano, tj.: obniżył poziom stóp procentowych o 25 bp, zaoferował bankom pożyczki na 3 lata w nielimitowanej ilości, rozszerzył paletę zabezpieczeń, pod które banki mogą uzyskać finansowanie z EBC.
Te dwa ostatnie działania są nawet ważniejsze niż obniżka stóp, gdyż poprzez zapewnienie bankom finansowania na długi okres mogą zachęcić je do udzielania większej ilości kredytów podmiotom prywatnym.
Na konferencji prezes EBC powiedział jeszcze jedną rzecz: EBC nie może skierować pieniędzy bezpośrednio do rządów z ominięciem unijnych reguł. To w zasadzie wydaje się oczywiste, jednak w ostatnim czasie część inwestorów mogła liczyć na tak radykalny krok (mimo, iż Niemcy jasno dawały do zrozumienia, iż jest to nierealne). W rezultacie konferencja EBC stała się pretekstem do realizacji zysków z silnego odbicia na rynkach akcji, a ta realizacja zniweczyła próbę wzrostową na parze EURUSD i w konsekwencji euro jest najtańsze względem dolara od 30 listopada (co ma swoje konsekwencje techniczne, o czym piszemy w pulsie rynku).
Na chwilę obecną sprzedający mają przewagę zarówno na rynkach akcji, jak i na EURUSD (tarci też złoty). Jeśli politycy unijni nie będą zdyscyplinowani podczas rozpoczynającego się dziś szczytu, ta realizacja zysków może przerodzić się w prawdziwą wyprzedaż.
Źródło: X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.