Średnio na prace termomodernizacjyje spółdzielnia w Polsce wydaje od 5 – 6 mln złotych. Coraz częściej w tej puli wydatków znajdują się także pieniądze na docieplenie stropów piwnic. To rozwiązanie chętnie wybierają wspólnoty i spółdzielnie mające w swych zasobach budynki powstałe w latach 1950 – 1990. Powód? Docieplenie piwnicy traktowane jest jak modernizacja, nie remont, co podnosi rynkową wartość nieruchomości, pozwala także zaoszczędzić na ogrzewaniu, zmniejszając zużycie energii w budynku.
Jak mówią eksperci firmy KEAMTHERM budynek z nieocieploną piwnicą narażony jest na stratny energii nawet do 12% To dużo, zwłaszcza, że problem ten dotyczy także budynków, w których wymienione zostały okna, docieplone ściany i stropodachy.
Spółdzielnie docieplają piwnice, ale rzadko
Choć piwnice w procesach termomodernizacyjnych traktuje się od lat po macoszemu, coraz częściej to właśnie w nich spółdzielnie poszukują oszczędności. Blisko 80% budynków w Polsce powstałych w latach 1950-1990 posiada cienką, zaledwie 2-3 cm warstwę izolacyjną stropów nad piwnicami. Ponad połowa nie posiada w ogóle żadnej izolacji. Dotyczy to zwłaszcza budynków z wielkiej płyty, budowanych w pośpiechu, a w których dziś mieszka blisko 60% mieszkańców Polski.
Brak warstwy izolacyjnej w stropach piwnic jest przyczyną utraty nawet 12% energii cieplnej w budynku. Wskaźnik ten jest o wiele wyższy dla lokali parterowych, w których z powodu braku izolacji występuje dodatkowo problem tak zwanej „zimnej podłogi“. Straty te powodują, że wiele spółdzielni, pomimo prowadzonych prac dociepleniowych nadal odnotowuje rosnące koszty ogrzewania.
– Sama wymiana okien, docieplenie ścian, dachów czy wymiana systemu ogrzewania nie wystarczy, jeżeli warstwa oddzielająca mieszkania od piwnicy nie będzie posiadała żadnej izolacji, chroniącej przed utratą energii. To właśnie tą drogą będzie uciekało ciepło z budynku, szybko wychładzając lokale znajdujące się na parterze czy pierwszym piętrze – wyjaśnia Piotr Michalak Dyrektor Sprzedaży z katowickiej firmy KEMATHERM, która zajmuje się dociepleniami stropów piwnicznych.
– Żeby zapowiedz temu zjawisku, które z jednej strony powoduje straty energii, a co za tym idzie wciąż wysokie koszty ogrzewania, a drugiej strony może negatywnie wpłynąć na zdrowie mieszkańców, żyjących w wychłodzonych parterowych mieszkaniach, gdzie temperatura podłogi może spadać nawet do 12-15OC, spółdzielnie i wspólnoty powinny do pracy termomodernizacyjnych włączać także prace w piwnicach – dodaje.
Docieplone, więcej warte, ekologiczne i ciche
– Dziś w Polsce na docieplenie piwnic decyduje się co piąta spółdzielnia i wspólnota mieszkaniowa. Za powód najczęściej podaje się chęć zaoszczędzenia na ogrzewaniu, ale nie tylko. Docieplenie piwnic traktowane jest dziś jak modernizacja, a co za tym idzie podnosi wartość nieruchomości. – Docieplenie piwnicy, tak samo jak każde ulepszenie i unowocześnienie budynku podnosi jego wartość użytkową, tak samo jak dzieje się to w przypadku innych prac modernizacyjnych prowadzonych przez spółdzielnie – mówi Michalak.
Rozwiązaniem coraz częściej wybieranym przez spółdzielnie w całej Polsce, mającym podnieść wartość nieruchomości, uchronić budynek przed stratami energii i zwiększyć wydajność, systemów ogrzewania jest docieplenie piwnic Systemem TERMOGRAN, który pozwala na termomodernizację nie tylko w trudnodostępnych miejscach, ale także w krótkim czasie, zmniejszając tym samym koszty prowadzonych prac.
– Spółdzielnie wybierają system TERMOGRAN, bo chcą mieć pewność, że prowadzone prace nie zajmą dużo czasu, a przez to nie będą uciążliwe dla mieszkańców budynku. Jednocześnie będą trwałe i przyniosą pożądany efekt – mówi Michalak. System TERMOGRAN, który ma w swojej ofercie firma KEMATHERM, to produkt służący do docieplania stropów piwnic metodą natrysku materiału izolacyjnego, będący alternatywą dla dotychczasowych metod: lekkiej – mokrej lub suchej zabudowy. Sposób nakładania zaprawy sprawia, że umożliwia on również docieplenie miejsc trudnodostępnych oraz tych stropów piwnic, na których występują liczne instalacje CO, CW oraz elektryczne.
– Do tej pory istnienie instalacji w poziomie sufitu stanowiło duże wyzwanie dla firmy wykonującej docieplenia stropów piwnicy. Utrudniony dostęp do wielu miejsc z kolei był powodem nieciągłości izolacji i licznych mostków termicznych. Z tych powodów bardzo często świadomie rezygnowano z docieplania stropów piwnic – wyjaśnia Michalak.
Dzięki swoim właściwościom, prace prowadzone z zastosowaniem systemu TERMOGRAN przebiegają sprawnie i są nieuciążliwe dla mieszkańców budynku. Dobre właściwości cieplne i trwałość izolacji dają pewność, że inwestycja przyniesie wymierne korzyści mieszkańcom budynku. Procesy dociepleniowe Systemem TERMOGRAN spółdzielnie mogą prowadzić przez cały rok.
– Nie ma znaczenia, czy zdecydujemy się na termomodernizację wiosną czy jesienią. Plusem TERMOGRANU jest to, że jego zastosowania w żaden sposób nie ograniczają temperatury czy pory roku – dodaje.
Jak podkreśla Michalak zastosowanie systemu TERMOGRAN to oszczędność, a zarazem poprawa warunków panujących w budynku. – Dobrze docieplona piwnica także w miejscach trudnodostępnych zmniejszy koszty związane z ogrzewaniem mieszkań, a dodatkowo warstwa izolacyjna systemu TERMOGRAN znacznie zwiększa odporność ogniową stropu oraz poprawia komfort akustyczny mieszkańców budynku – podsumowuje Michalak.
Dziś w Polsce działa blisko 120 tys. wspólnot mieszkaniowych i ponad 4 tys. spółdzielni. Wśród spółdzielni, które zdecydowały się już na docieplenie piwnic znajdują się m.in. Koszalińska Spółdzielnia Mieszkaniowa „NA SKARPIE” , Spółdzielnia Mieszkaniowa „Bałtyk“ w Darłowie, Rzeszowska Spółdzielnia Mieszkaniowa, Spółdzielnia Mieszkaniowa „Ustronie“ w Radomiu, Spółdzielnia Mieszkaniowa im. Stefana Batorego w Łodzi a także Zespół apartamentowców Dębowe Tarasy w Katowicach.
Źródło: Kematherm