Na początku marca mBank wycofał z oferty karty MasterCard PaySIM, służące do mobilnych płatności zbliżeniowych. Kolejnym bankiem, który zrezygnuje z płatności simcentrycznych może być eurobank.
Płatności w modelu simcentrycznym wykorzystują kartę SIM instalowaną w telefonie. Specjalne karty SIM można nabyć u operatorów T-Mobile i Orange, które wydają je we współpracy z kilkoma bankami. Usługa została wdrożona pod koniec 2012 roku, ale wszystko wskazuje na to, że swoje dni świetności ma już dawno za sobą. O zakończeniu wydawania kart SIM NFC poinformowały wcześniej Getin Bank i Raiffeisen Polbank, a z początkiem marca taką decyzję podjął mBank.
Szymon Laszewski, Forum
Kolejnym bankiem, który wycofa płatności wykorzystujące kartę SIM może być eurobank. – Będziemy rezygnowali z mobilnych płatności zbliżeniowych tego typu. O dokładnym terminie poinformujemy z wyprzedzeniem – powiedział nam Mateusz Czerniawski z biura prasowego eurobanku.
Decyzja nie jest zaskoczeniem, bo bank oferuje już mobilne płatności zbliżeniowe wykorzystujące nowszą technologię – HCE (Host Card Emulation). Ten model jest znacznie bardziej elastyczny dla klienta. W odróżnieniu od płatności simcentrycznych, karta HCE instalowana jest nie na SIM, ale w chmurze. Oznacza to, że klient nie musi podpisywać odrębnej umowy z telekomem i wymieniać karty.
Płatności SIM NFC oferuje jeszcze Bank BPH. Na razie jednak nie podjął decyzji o wycofaniu usługi z oferty. – Obecnie trwają analizy dotyczące dalszego funkcjonowania i oferowania płatności typu SIM-centric, jak i potencjalnych nowych rozwiązań. Póki co żadne decyzje dotyczące wycofania się z NFC bądź wejścia w HCE nie zostały podjęte – powiedziała nam Beata Zduńczyk-Golędzinowska, dyrektor Departamentu PR Banku BPH.