Lipiec i sierpień były miesiącami rekordowych przyrostów zadłużenia hipotecznego Polaków. W lipcu wzrosło ono o 5,2 mld zł, w sierpniu nieco mniej, o 5,1 mld zł. Według danych NBP, we wrześniu wzrost zwolnił i wyniósł 2,54 mld zł. Jest to najgorszy miesięczny przyrost zadłużenie od kwietnia.
Nie oznacza to jednak, że we wrześniu udzielono o połowę mniej kredytów niż w sierpniu. Głównym powodem spowolnienia wzrostu zadłużenia Polaków jest coraz mocniejszy złoty. Rodzima waluta zyskuje wobec wszystkich najważniejszych walut, w tym wobec franka szwajcarskiego. We wrześniu złoty umocnił się wobec szwajcarskiej waluty o prawie 3 proc., zaś od 1 września do 8 listopada aż o 6 proc. Oznacza to, że we wrześniu (biorąc pod uwagę kursy z pierwszego i ostatniego dnia miesiąca) z powodu zmian kursów zadłużenie Polaków spadło o 1,7 mld zł. Do 8 listopada spadło zaś o kolejne 2 mld. Umacniający się złoty od 1 wrzenia zmniejszył zadłużenie Polaków aż o 3,7 mld zł.
Gdyby nie miał miejsce wzrost wartości złotówki to we wrześniu przyrost zadłużenia hipotecznego we frankach wyniósłby nie 0,49 mld, a 2,19 mld zł. Całkowity przyrost zadłużenia osiągnąłby 4,15 mld zł. Oznacza to, że Polacy we wrześniu zadłużali się mniej niż w lipcu i sierpniu, jednak spadek nie jest w rzeczywistości tak znaczący, jak by wynikało z prostej analizy statystyk NBP.
Umocnienie złotego powoduje także, że zmniejsza się udział kredytów we frankach i innych walutach w ogólnej sumie kredytów. W lipcu 2006 kredyty walutowe stanowiły aż 67 proc. sumy wszystkich kredytów hipotecznych zaciąganych przez Polaków. Obecnie w wyniku umacniania złotówki oraz tego, że większość nowych kredytów jest udzielana w złotych (jest to efekt wprowadzenia Rekomendacji S oraz zmniejszania się różnicy w oprocentowaniu pomiędzy kredytami we franku i złotym) udział ten spadł do 57 proc. Jeśli ta tendencja się utrzyma, to już pod koniec pierwszego półrocza 2008 kredyty w złotych zaczną dominować.
Umocnienie złotego zmniejsza także wartość zgromadzonych w bankach depozytów walutowych Polaków. Na koniec września ich wartość wyniosła 30,24 mld zł.
Na koniec września suma zadłużenia hipotecznego Polaków sięgnęła 108,7 mld zł. Expander prognozował w sierpniu, że na koniec roku suma ta wyniesie 120 mld zł. Umocnienie złotówki spowalnia wzrosty, jednak wzrost zadłużenia o 11,3 mld zł do końca roku jest ciągle możliwy.