Założyliśmy, że nasz przykładowy konsument usług bankowych zarabia 3000 zł netto miesięcznie i tę kwotę wpłaca na konto. Dołączoną do konta kartą debetową dokonuje co miesiąc wydatków na kwotę 500 zł. Dwa razy w miesiącu zleca przelew w systemie bankowości internetwej, a 5 razy w miesiącu płaci z konta rachunki (4 poleceniem zapłaty i 1 za pomocą zlecenia stałego). Również 5 razy w miesiącu wypłaca 100 zł z bankomatu (trzy razy z urządzenia własnego banku, raz w sieci Euronet i raz w bankomacie innego banku.
W BPH najbardziej odpowiednim rachunkiem dla tego klienta jest Sezam Max. Roczne koszty wyniosą 202,40 zł. Zaletą Sezam Max jest możliwość wypłacania gotówki we wszystkich bankomatach w Polsce bez prowizji. Wada to z pewnością wysokie koszty prowadzenia konta (12,95 zł/mies.) oraz wysoka opłata za kartę debetową (29 zł rocznie). Zlecenie stałe kosztuje aż 1,50 zł. Rachunki opłaca się więc regulować z pomocą wygodniejszego (i darmowego w tym przypadku) polecenia zapłaty.
W Pekao SA optymalną propozycją jest Eurokonto Plus. Tutaj roczne koszty będą nieco niższe – 184,80 zł. W ramach opłaty za konto (11,50 zł/mies.) klient otrzymuje dodatkowo pakiet ubezpieczeń assistance firmy Elvia (m.in. pomoc w domu, w podróży samochodem czy pomoc medyczna). Co ciekawe, w przypadku tego konta prowizja za uregulowanie rachunku z wykorzystaniem nowoczesnej formy polecenia zapłaty wynosi 0,60 zł, a darmowe jest zlecenie stałe. Kartą Maesto wydaną do Eurokonta Plus można bez prowizji wypłacać gotówkę nie tylko w bankomatach Pekao SA, lecz także urządzeniach Euronetu.
Spójrzmy na kredyty odnawialne. Jeśli założymy, że nasz klient potrzebuje limitu w wysokości 10 tys. zł wówczas BPH naliczy oprocentowanie 17,4% i pobierze 200 zł prowizji. W Pekao SA oprocentowanie kredytu wyniesie 19,25 proc. (jedna z najwyższych stawek na rynku), a prowizja to 180 zł. Dla porównania, w PKO BP oprocentowanie kredytu odnawialnego wynosi 11,5 proc. a prowizja w tym przypadku wyniosłaby 150 zł.
Bank Pekao SA przegrywa także jeśli chodzi o oprocentowanie konta. Konto Sezam Max to dość nowy produkt i bank promuje go oprocentowaniem aż 3,7 proc. Jest to stawka, która pozwala konkurować z tzw. kontami lokacyjnymi (np. eMax Plus w mBanku – 3,6 proc.), a jednocześnie dostęp do środków na rachunku w BPH nie jest w żaden sposób ograniczony. W Pekao SA środki na rachunku procentują w symbolicznym tempie 0,01% rocznie, a bank nie oferuje możliwości „podczepienia” do ROR wyżej oprocentowanego konta lokacyjnego. Polityka Pekao SA to kierowanie oszczędności klientów do funduszy inwestycyjnych Pioneer Pekao TFI i niskie oprocentowanie depozytów ten przepływ stymuluje.
Wymienione banki nie należą z pewnością do tanich. Przynajmniej kilka instytucji sprzeda temu przykładowemu klientowi pakiet wymienionych usług bankowych za kwotę poniżej 100 zł rocznie. Nie będą to jednak banki dysponujące tak rozległą siecią oddziałów jak Pekao SA czy BPH – nie zawsze znajdziemy ich placówki blisko domu czy miejsca pracy, a to jest często podstawowe kryterium wyboru.