Nowoczesne technologie dają przedsiębiorcom niewyobrażalne możliwości, ale mogą też stać się pułapką, jeśli bezpieczeństwo nie jest traktowane priorytetowo. Bez mechanizmów tworzenia kopii zapasowych firmy tracą swoje dane i pogrążają się w przestojach.
Mimo, że ochrona danych nabiera coraz większego znaczenia, większość firm wciąż funkcjonuje na zdezaktualizowanych systemach ochrony danych – takie wnioski płyną z badań przeprowadzonych przez Vanson Bourne. Biorący w nim udział liderzy firm i menedżerowie ds. informatycznych wypowiadali się jeszcze przed wybuchem pandemii COVID-19, ale obraz sytuacji bezpieczeństwa IT w firmach, odzwierciedlony w ich odpowiedziach, obecnie uległ dodatkowemu wzmocnieniu.
Kosztowne przestoje
Zdecydowana większość (95 proc.) firm doświadcza nieoczekiwanych przestojów w działaniu systemów teleinformatycznych, a średni czas trwania przestoju wynosi 117 minut. Dzieje się tak pomimo, że w organizacjach aż 51 proc. danych przetwarzanych w firmowych systemach otrzymuje priorytet „wysoki”. Oznacza to, że godzina przestoju systemu przetwarzającego dane o „wysokim” priorytecie obciąża firmę dodatkowym kosztem 67 651 USD. W przypadku aplikacji przetwarzającej dane oznaczone priorytetem „normalnym” koszt godzinnego przestoju wynosi 61 642 USD.
Jak działające w Polsce firmy mogą uniknąć przestojów i związanych z nimi kosztów? Nowoczesne technologie oferują sporo rozwiązań. Jednym z nich jest usługa Cloud Backup, dostarczana przez firmę nazwa.pl. Instalacja na komputerze z systemem Microsoft Windows 7 lub 10 aplikacji do zarządzania usługą trwa kilka sekund, a intuicyjny sposób tworzenia kopii danych umożliwia szybkie tworzenie kopii plików, folderów i dokumentów.
Pomoc z chmury
Dane okrzyknięto dziś „paliwem gospodarki” wchodzącej w proces transformacji cyfrowej i jednym z najcenniejszych zasobów firmy. Utrata przez firmę bazy danych, np. adresów email, dokumentów, danych odzwierciedlających zawarte kontrakty i przeprowadzone transakcje itd., oznacza w praktyce zatrzymanie biznesu i konieczność ponoszenia wysokich, nieprzewidzianych kosztów. Taki czarny scenariusz staje się tym bardziej realny i groźny w dobie izolacji i przestawienia się firm na pracę zdalną.
Z wypowiedzi firmowych decydentów ds. informatycznych, jakie znalazły podsumowanie w raporcie Vanson Bourne, wynika, że podstawową rolę w nowoczesnej strategii zabezpieczenia danych powinno odgrywać wykorzystanie różnych możliwości mających za podstawę chmurę obliczeniową. Jakie możliwości daje firmom chmura? Odpowiedzi respondentów przywoływanego badania są znaczące – daje firmie zdolność do odzyskiwania danych po awarii skutkującej nieprzewidzianym przestojem (54 proc.), zdolność do przenoszenia obciążeń lokalnych na zewnątrz, do chmury (50 proc.), a także, przy korzystaniu z jeszcze bardziej zaawansowanej architektury usług IT świadczonych z chmury, zdolność do przenoszenia obciążeń z jednej chmury do drugiej (48 proc.).
Kopie bezpieczeństwa
Konieczność izolacji w dobie pandemii koronawirusa, ograniczenie możliwości przemieszczania się i kontaktowania z innymi sprawiły, że życie i działalność gospodarcza, na ile to tylko jest możliwe, przeniosły się do świata wirtualnego. Przez sieć wykonywana jest praca, wyszukiwane są potrzebne informacje, dokonywane są zakupy, oglądane są filmy, czytane książki itd.
Często wszystkie wymienione czynności wykonywane są przy użyciu tych samych komputerów. Komputery codziennie intensywnie przetwarzające różne zbiory danych, bardziej niż jeszcze kilka miesięcy temu, narażają na niebezpieczeństwo dane firmy, czyli najcenniejsze jej aktywo. Tu nie ma wątpliwości, dane dotyczące działalności gospodarczej są w centrum zainteresowania cyberprzestępców, którzy starają się je „wyłowić”, bo dadzą im one największy zarobek.
Jak uchronić dane firmy przed utratą? Jak uchronić firmę przed przestojami? Prosta, podstawowa metoda, która stanowi odpowiedź na te pytania, nakazuje wdrożenie mechanizmów kopiowania danych. Tak, by w przypadku awarii czy utraty danych pozostających w oficjalnym obiegu, móc przywrócić ten obieg sięgając do kopii wykonywanych na bieżąco.
Od certyfikowanego dostawcy
Od lat firmy przyznające bezwzględny priorytet solidnemu zabezpieczeniu danych stosowały regułę kopiowania znaną jako 3-2-1. Wszystkie dane kopiowano w trzech egzemplarzach, które były przechowywane w dwóch, niezależnych od siebie magazynach danych, z czego jeden znajdował się poza serwerownią firmy, umiejscowioną na ogół w jej siedzibie.
Obecnie, w czasie ofensywy chmury obliczeniowej, tworzenie kopi zapasowych jest prostsze niż kiedykolwiek dotąd. Mimo to firmy wciąż nie korzystają z tego rodzaju rozwiązań. W badaniu Vanson Bourne 40 proc. respondentów przyznaje, że ich firmy użytkują systemy ochrony danych starego typu i nie zdają sobie w pełni sprawy z wpływu, jaki może to mieć na ich działalność. Również fakt, że 95 proc. firm doświadcza nieoczekiwanych przestojów dowodzi, że firmy są dalekie od korzystania z chmurowych zabezpieczeń.
Naprzeciw potrzebom wychodzi nazwa.pl, dostawca kojarzony dotąd z najszybszym hostingiem w Polsce. Nie tylko proponuje rozwiązanie Cloud Backup, ale też wskazuje, jak z niego korzystać. Propozycja jest tym bardziej warta uwagi, bo pochodzi od krajowego dostawcy, który ostatnio otrzymał prestiżowy certyfikat ISO 27001:2017. Jest on przyznawany przez międzynarodową organizację DEKRA, ale dopiero po długim procesie przygotowań, który obejmuje m.in. wdrożenie procedur działania na wypadek różnych incydentów, jakie mogą pojawić się w trakcie prowadzenia działalności oraz po zweryfikowaniu procedur związanych z bezpieczeństwem informacji.
Odzyskanie danych
Jak działa usługa Cloud Backup? Automatycznie wykonuje kopie zapasowe danych zgodnie z harmonogramem ustalonym przez użytkownika. Ponadto kopię zapasową użytkownik może wykonać w dowolnym momencie, niezależnie od harmonogramu. Skopiowane dane są chronione kryptograficznie (szyfrem), a dodatkowo zabezpieczane hasłem znanym tylko użytkownikowi.
Prostota tworzenia kopii zapasowych w Cloud Backup zdecydowanie przewyższa metody stosowane w tradycyjnych rozwiązaniach, które w dobie ofensywy chmury obliczeniowej słusznie zaczynają być traktowane jako anachroniczne. Należy podkreślić, że Cloud Backup tworzy najpierw pełną kopię zapasową plików. Następne kopie są tworzone na zasadzie aktualizacji, poprzez dodawanie tylko zmienionych informacji. Przed wysłaniem danych na zewnętrzny serwer są one kompresowane. Kompresja danych sprawia, że w tym samym czasie można przesłać większą ilość danych.
Przy wykorzystaniu autostrady danych, czyli szerokopasmowych łącz światłowodowych, kopie zapasowe trafiają do chmury nazwa.pl. Serwery, na których są magazynowane, znajdują się w centrach danych spółki nazwa.pl w Krakowie, ale też w Warszawie i Amsterdamie. Krakowski dostawca mocno podkreśla, że proces przywracania danych postępuje bardzo szybko. Dzięki korzystaniu z usługi Cloud Backup można odzyskać zarówno kompletne dane, jak i pojedyncze pliki, niezależnie od tego czy zostały usunięte, czy zmodyfikowane. Istnieje możliwość odtworzenia każdego pliku w dowolnej wersji z ostatnich 90 dni.
Zawsze i wszędzie
Przechowywanie danych w chmurze nazwa.pl ma wiele zalet. Chmura dostępna przez szerokopasmowe łącze internetowe zapewnia firmie niemal nieograniczoną przestrzeń na jej dane i pliki. Dostęp do danych umieszczonych w chmurze użytkownik może uzyskać zawsze i wszędzie. Oznacza to, że ma je pod ręką i może po nie sięgnąć stosownie do potrzeb, o ile korzysta z komputera podłączonego do sieci. Tym bardziej, że Cloud Backup to propozycja nie tylko dla firm, ale też dla osób prywatnych.
Jeżeli chcielibyście samodzielnie przekonać się, jak działa usługa Cloud Backup, nazwa.pl oferuje możliwość sprawdzenia tego. Czytelnicy prnews.pl mogą teraz aktywować usługę Cloud Backup za darmo na okres sześciu miesięcy. Wystarczy tylko przy zamówieniu na stronie www.nazwa.pl wybrać opcję Voucher i wpisać poniższy kod rabatowy:
sm36-9493-7534
Termin ważności kodu rabatowego: 31.09.2020 r.