Podczas wczorajszego posiedzenia Komisja Nadzoru Finansowego zgodziła się na przejęcie Banku BGŻ przez BNP Paribas. Postawiła jednak warunek, że przejmowany bank ma zachować swoją markę. Nadzór zalecił Francuzom, by w nowej strukturze połączyli się z Sygma Bankiem.
Wczoraj odbyło się posiedzenie Komisji Nadzoru Finansowego, podczas którego regulator wydał zgodę francuskiemu BNP Paribas SA na zakup Banku BGŻ i połączenie go z BNP Paribas Bank Polska. Zgoda ta daje Francuzom możliwość awansu do pierwszej dziesiątki największych banków w Polsce. Aktywa połączonego BGŻ i BNP wyniosą blisko 60 mld zł, co uplasuje go tuż za takimi bankami jak PKO BP, Pekao SA, mBank, BZ WBK, ING Bank. Nieoczekiwanie jednak nadzór postawił warunek: BNP Paribas musi zachować nazwę „Bank Gospodarki Żywnościowej” lub jej skrót „BGŻ”. Oznacza to, że marka BGŻ tak szybko nie zniknie. To samo będzie dotyczyć prawdopodobnie marki BGŻOptima.
Marka BGŻ musi zostać
Decyzja ta wydaje się nieco zaskakująca. Wcześniej KNF zgadzała się na likwidację innych bankowych marek. Pierwsze z brzegu przykłady to chociażby Kredyt Bank czy Nordea Bank, gdzie podmiotom przejmującym nie został postawiony warunek zachowania nazwy. Z punktu widzenia Francuzów zachowanie dobrze rozpoznawalnej i głęboko zakorzenionej w świadomości Polaków marki BGŻ może być jednak korzystne. Sama marka BNP Paribas pojawiła się w usługach dla detalu zaledwie 5 lat temu.
Pojawia się zatem pytanie, pod jaką marką będzie ostatecznie funkcjonować przejęty bank. Jakiś czas temu Komisja skrytykowała banki za to, że nie oznaczają wyraźnie marek, pod którymi prowadzą swoją działalność. „Coraz częstsze oferowanie wyspecjalizowanych usług bankowych przez wyodrębnione jednostki organizacyjne działające pod marką inną od firmy banku a także kampanie reklamowe, w których eksponowana jest tylko marka, wywołują dezorientację klientów” – pisał Wojciech Kwaśniak, wiceprzewodniczący KNF w korespondencji kierowanej do prezesów banków.
BGŻ usługi bankowe dostarczane przez BNP Paribas Bank Polska?
To właśnie dlatego Alior Sync nie zmienił się T-Mobile Bank, a w T-Mobile Usługi Bankowe dostarczane przez Alior Bank. W nazwie został wyraźnie oznaczony podmiot prowadzący działalność bankową. Być może w wyniku zaleceń KNF, Bank BGŻ zmieni się w „BGŻ usługi bankowe dostarczane przez BNP Paribas Bank Polska”?
Podczas wczorajszego posiedzenia komisja zaleciła też, by BNP Paribas włączył do połączonego banku Sygma Bank. Pod koniec lipca Francuzi za pośrednictwem BNP Paribas Bank Personal Finance przejęli od Galeries Lafayette udziały spółce Laser Cofinoga. Laser jest właścicielem działającego na polskim rynku Sygma Banku, specjalizującego się w działalności consumer finance. Pojawia się kolejne pytanie: jaki los czeka Sygma Bank? Wydaje się mało prawdopodobne, by Francuzi zdecydowali się na prowadzenie działalności na naszym rynku pod trzema odrębnymi markami: BNP Paribas Bank Polska, Sygma Bank i Bank BGŻ. Zwłaszcza, że zachodzące na rynku procesy sprzyjają konsolidacji, a nie mnożeniu odrębnych bytów. Także ze względów kosztowych utzymywanie kilku marek wydaje się mało opłacalne.
Co dalej z Sygma Bankiem?
Co ciekawe, Sygma Bank jest oddziałem zagranicznej instytucji i nie podlega bezpośrednio pod zalecenia KNF. Przed fuzją z Raiffeisenem Polbank EFG musiał najpierw przekształcić się w bank z licencją. Być może zanim dojdzie do połączenia konieczne będzie przeprowadzenie podobnej operacji? Teoretycznie można rozważać wariant, w którym Francuzi zachowają Sygmę, jako odrębną spółkę specjalizującą się tylko w kredytach konsumpcyjnych. Warto jednak przypomnieć, że nadzór zakazał polskim bankom udzielania kredytów przez spółki zależne i omijania w ten sposób rekomendacji T. Credit Agricole musiało zamknąć spółkę Lukas Finanse, a Santander Consumer Bank spółkę Santander Consumer Finanse. Dlatego też wielce prawdopodobne wydaje się, że marka Sygma będzie musiała zniknąć, a białego robota z Sygmy zastąpi zielony Mr Credito.
Źródło: strony banków
Wczoraj Komisja Nadzoru Finansowego postawiła też dodatkowy warunek. BNP Paribas po fuzji ma zwiększyć ilość akcji banku pozostających w wolnym obrocie do co najmniej 25 proc. plus jedna akcja, dając termin do końca 2018 r.
KNF krytykuje Rabobank
Nadzór skrytykował natomiast grupę Rabobank, dotychczasowego dominującego akcjonariusza BGŻ, w zakresie przestrzegania standardów ładu korporacyjnego oraz przyjętych zobowiązań. Komisji chodziło zwłaszcza o sposób wycofania się z inwestycji w akcje banku. „KNF wzięła jednak pod uwagę, że ostatecznie grupa Rabobank wykonała zobowiązania inwestorskie zapadające do daty decyzji KNF oraz że ostatecznie uzgodniono w zmienionym porozumieniu BNP Paribas z grupą Rabobank okresowe pozostanie przez grupę Rabobank mniejszościowym akcjonariuszem BGŻ, a tym samym ponoszenie przez grupę Rabobank współodpowiedzialności za działanie banku.” – napisano w komunikacie.
BNP Paribas zapłaci za Bank BGŻ 4,2 mld zł. Dla porównania Santander zapłacił za Kredyt Bank 3,2 mld zł (w akcjach BZ WBK), a Raiffeisen za Polbank 2,5 mld zł. Po połączeniu BNP Paribas Banku Polska z BGŻ powstanie podmiot obsługujący około 1,5 mln klientów, dysponujący 622 placówkami o aktywach w wysokości 60 mld zł.