We wrześniu gospodarstwa domowe wycofały z banków 735 mln zł. Skurczyło się także saldo depozytów w SKOK-ach, a napływy do detalicznych funduszy inwestycyjnych były najniższe od prawie roku.
Na koniec września saldo depozytów gospodarstw domowych zgromadzonych w bankach wynosiło 522,7 mld zł i było o 735,8 mln zł mniejsze niż miesiąc wcześniej (-0,1 proc. m/m). Tym razem jednak środki wycofywano nie tylko z lokat terminowych, ale także i z rachunków bieżących (ROR-ów oraz kont oszczędnościowych). Z tych pierwszych w miesiąc ubyło 646,1 mln zł (-0,26 proc. m/m), z drugich zaś 89,7 mln zł, a więc symboliczne 0,03 proc. Niemniej, jest to przypadek wart odnotowania, ponieważ w ostatnim czasie na rachunki bieżące przybywało po co najmniej 2 mld zł miesięcznie. Co więcej, po raz ostatni ich saldo zmniejszało się między lipcem, a październikiem ubiegłego roku podczas gdy dużą popularnością cieszyły się lokaty – ich średnie oprocentowanie było wówczas przeszło dwukrotnie wyższe niż obecnie i przekraczało 5 proc. w skali roku.
Zmiana salda lokat na tle stopy referencyjnej oraz śr. oprocentowania kwartalnych lokat
Źródło: Open Finance na podst. danych NBP
We wrześniu oszczędności gospodarstw domowych wyciekały nie tylko z banków, ale także ze Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych, w których na koniec miesiąca znajdowało się 17,03 mld zł, a więc o 35,6 mln zł mniej niż na koniec sierpnia (-0,2 proc. m/m).
Co ważne, środki wycofywane z banków i SKOK-ów bynajmniej nie zostały w całości przekazane do funduszy inwestycyjnych i nie zostały także przeznaczone na zakup obligacji skarbowych. Saldo wpłat i umorzeń w przypadku detalicznych funduszy inwestycyjnych według danych Analiz Online wyniosło we wrześniu 258 mln zł i było najniższe od października ubiegłego roku. Sprzedaż papierów skarbowych wyniosła natomiast 156,1 mln zł, z czego przeszło jedna trzecia pochodziła z transakcji zamiany, co znaczy, że faktycznie inwestorzy wydali na zakup 101,7 mln zł.
Jeśli nie do funduszy i na obligacje skarbowe, to gdzie trafiły oszczędności wycofywane we wrześniu z banków i SKOK-ów? Na pewno nie do „skarpety”, bowiem wartość gotówki w obiegu zmalała o 860,4 mln zł do 113,22 mld zł (-0,75 proc. m/m). Dane o sprzedaży detalicznej we wrześniu, choć nienajgorsze (wzrost o 3,9 proc. r/r, ale jednocześnie spadek o 0,9 proc. m/m) również nie dają powodów, aby sądzić, że Polacy tłumnie ruszyli na zakupy za środki wycofane z banków. Być może pewnym wyjaśnieniem odpływu oszczędności z instytucji finansowych jest natomiast wzrost liczby transakcji na rynku mieszkaniowym oraz powakacyjny wzmożony ruch na rynku pierwotnym obligacji korporacyjnych.
Michał Sadrak
Open Finance