W celu znalezienia najlepszego rozwiązania przeszukujemy oferty banków, korzystamy z pomocy wyspecjalizowanych w tym zakresie firm doradczych, śledzimy rynek mieszkaniowy.
Równie skrupulatnie jak wybraną nieruchomość powinniśmy przeanalizować ofertę przyszłego kredytodawcy. Zmieniające się otoczenie makroekonomiczne (wzrost stóp procentowych, inflacja, wahania kursów walut itp.) nakazuje zachowanie zdrowego rozsądku. Pozornie błahe aspekty kredytowania mogą mieć znaczący wpływ na przyszły budżet rodzinny. Aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, należy poddać ocenie takie elementy kredytu jak jego oprocentowanie, okres spłaty, prowizja za udzielenie, koszt wcześniejszej spłaty, możliwość bezpłatnego przewalutowania, kwota kredytu o jaką możemy się starać w konkretnym banku itp. Dla wszystkich poszukujących ciekawej propozycji hipotecznych produktów kredytowych, pomocny może stać się ranking najpopularniejszych aktualnie kredytów dostępnych na rynku i banków kredytujących.
Z analizy danych zawartych w tabeli jasno wynika, jak bardzo różnorodna jest oferta banków (choć wymieniono w niej tylko kilka propozycji) i jak czujnie należy śledzić zależności pomiędzy oprocentowaniem, okresem kredytowania i wszelkimi innymi kosztami związanymi z jego późniejszą obsługą.
Decydując się na niższe oprocentowanie banki zazwyczaj proponują kredytobiorcy opłatę za rozpatrzenie wniosku i udzielenie kredytu, aby w ten sposób zrekompensować sobie obniżoną marżę kredytową. Brak opłaty za tę czynność może w przyszłości skutkować natomiast konicznością uiszczenia opłaty za przewalutowanie kredytu czy jego wcześniejszą spłatę.
W wielu ofertach kredytowych można spotkać się z koniecznością przedstawienia dodatkowych zabezpieczeń (oprócz podstawowego – hipoteki), na przykład w postaci cesji z polisy ubezpieczeniowej na życie (tak jak w Millennium Bank), ubezpieczenia od utraty pracy (DomBank), czy przejściowego zabezpieczenia kredytu od momentu ustanowienia hipoteki.
Każdy, kto poszukuje kredytu szytego na miarę własnych możliwości, może skorzystać z przysługującego mu prawa negocjacji warunków kredytowania w zakresie zależnym od preferencji zainteresowanego. Każdy bank, ceniący sobie kilkudziesięcioletnią współpracę z potencjalnym Klientem, z pewnością wykorzysta swoją elastyczność do osiągnięcia wspólnego celu.
Reasumując, poddając analizie Bank – kredytodawcę i jego ofertę, nie można zapomnieć o powyższych aspektach. W ostatecznym rozrachunku złożą się one na „produkt doskonały”, który pozwoli kredytobiorcy na spokojny sen przez 20-30 kolejnych lat jego życia.