W przyszłym roku firma Google zaoferuje swoim użytkownikom rachunki bankowe. Od zaplecza usługą zajmą się Citigroup i unia kredytowa z Uniwersytetu Stanforda. Na początek konta dostępne będą dla użytkowników ze Stanów Zjednoczonych.
O sprawie pisze Financial Times, ale nie ujawnia zbyt wielu szczegółów planowanej współpracy. Wiadomo, że od strony technicznej obsługą rachunków będą zajmować się Citiogroup i unia kredytowa z Uniwersytetu Stanforda (Google nie ma licencji bankowej). Firma zapewni natomiast wartość dodaną w postaci takich usług jak programy lojalnościowe czy Google Pay.
Google idzie więc w ślady swoich konkurentów, takich jak Apple czy Facebook, którzy także coraz śmielej wchodzą na rynek usług finansowych. Apple wypuściło niedawno na rynek kartę kredytową, która wydawana jest we współpracy z bankiem Goldman Sachs, a Facebook ogłosił właśnie, że lada moment wprowadzi swój system płatności mobilnych Facebook Pay.
Na początek konta bankowe od Google zostaną zaoferowane konsumentom ze Stanów Zjednoczonych. Nie można jednak wykluczyć scenariusza, że w przyszłości Google wejdzie z nowym produktem także na inne rynki. Tak dzieje się bowiem z większością usług, które oferuje użytkownikom firma z Mountain View. Początkowo system płatności Google Pay (jeszcze jako Android Pay) był też dostępny wyłącznie za oceanem.
Z przeprowadzonego w ubiegłym roku badania Blue Media wynika, że Polacy raczej sceptycznie podchodzą do usług finansowych oferowanych przez instytucje nie będące bankami. Tylko 7 proc. respondentów odpowiedziało twierdząco na pytanie o to, czy skorzystaliby z usług finansowych oferowanych przez inne instytucje, a 48 proc. nie miało zdania. Jednak gdy padło pytanie o to, z usług finansowych jakich firm skorzystaliby badani, 60 proc. wskazało właśnie Google, Apple i Facebooka.