Odzyskanie wpłaconych, a niewykorzystanych pieniędzy z karty przedpłaconej może być kosztowne. BZ WBK i Pekao każą płacić nawet za wypłaty z własnych bankomatów. Jednak wypłata kwoty, która nie jest okrągłą suma jest możliwa jedynie w oddziale banku. Tam jednak BZ WBK każe nam zapłacić aż 12,90 zł prowizji, a Pekao 12 zł.
Główną zaletą kart przedpłaconych jest to, że nie są one powiązane z kontem bankowym czy limitem kredytowym. Aby móc z niej skorzystać należy najpierw wpłacić na nią odpowiednią kwotę środków. Wtedy można za jej pomocą wydać jedynie tyle, ile zostało na nią wpłacone.
Takie karty są więc wykorzystywane przede wszystkim w sytuacjach, gdy z jakichś względów chcemy zablokować możliwość dokonania kartą większych płatności. Rodzice dają więc je dzieciom wyjeżdżającym na ferie czy kolonie. Często służą do płacenia w Internecie, gdy ktoś chce mieć pewność, że sklep nie pobierze z karty więcej niż było to uzgodnione. Coraz częściej takie karty, z funkcją płatności zbliżeniowych, są też wydawane lub sprzedawane na imprezach masowych. W przypadku drobnych zakupów taki sposób płatności jest bowiem o wiele sprawniejszy niż gotówka.
Choć karty tego typu prawie się nie różnią pod względem funkcjonalności, to koszty korzystania z nich w różnych bankach są odmienne. Przede wszystkim, aby otrzymać taką kartę trzeba zapłacić prowizję za wydanie. Najtańsze pod tym względem są: „Karta z doładowaniem Premium” wydawane przed BZ WBK i „Maestro przedpłacona” z ING Banku Śląskiego. Ich wydanie kosztuje tylko 15 zł, podczas gdy za inne trzeba zapłacić 20 zł lub 25 zł. Nie warto jednak przywiązywać nadmiernej wagi do wysokości tej opłaty.
Za „Kartę z doładowaniem Premium” BZ WBK pobiera opłatę w wys. 0,99 zł w momencie, kiedy na karcie nia będzie żadnej aktywności (np. zasilenia, trx POS itp.). Jeżeli natomiast aktywność się pojawi, opłata nie jest pobierana. Karta wydawana przez ING jest natomiast tania, ale jest jedyną tego typu karta, która nie pozwala na dokonywanie płatności w Internecie.
Koszty nie dotyczą jednak tylko wydania czy korzystania z karty. Sporo może też kosztować nas próba odzyskania pieniędzy wpłaconych na taką kartę. Jeśli wybierzemy kartę wydawana przez BZ WBK lub Bank Pekao to nawet za wypłaty z bankomatu własnego danego banku zapłacimy 5 zł.
Warto też pamiętać, że w bankomatach zwykle możemy wypłacać jedynie okrągłe kwoty. Jeśli więc na karcie zostanie nam np. 19 zł, to jedyną możliwością jej odzyskania jest udanie się do oddziału banku. Jednak, aby dokonać takie wypłaty trzeba zapłacić prowizję, która w BZ WBK wynosi 12,90 zł. W rezultacie z naszych 19 zł otrzymamy jedynie 6,10 zł.
Źródło: Expander