Zmiany na rynku funduszy nie objęły jednak tylko samych TFI, bo już wkrótce Nationwide, towarzystwo ubezpieczeń na życie oferujące produkty inwestycyjne na bazie funduszy, może zmienić właściciela – i być może nazwę.
O połączeniu dwóch działających TFI było głośno już w grudniu ubiegłego roku. Belgijski bank KBC, udziałowiec dwóch TFI, Kredyt Banku oraz Warty, zdecydował o połączeniu ich w jedno towarzystwo. – Dzięki połączeniu TFI i spółek zarządzających aktywami uzyskamy efekt synergii oraz zwiększymy efektywność działania, co pozwoli nam na zaoferowanie naszym klientom produktów najwyższej jakości – mówi Phillippe de Brouwer, prezes zarządu KBC TFI.
Towarzystwo posiada w ofercie zarówno fundusze otwarte, jak i zamknięte. Klient ma do wyboru fundusze polskie, jak również zagraniczne. Na razie sieć dystrybucji opiera się jedynie na placówkach Kredyt Banku oraz grupie agentów towarzystwa ubezpieczeniowego Warta.
Oprócz konsolidacji w segmencie TFI w tym roku czeka nas jeszcze jedna dość istotna zmiana. Działające od kilku lat na polskim rynku Nationwide Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie SA, z pewnością już niedługo zmieni właściciela. Jaki to ma jednak związek z funduszami inwestycyjnymi? Ogromny, zważywszy na to, że Nationwide swoją propozycję inwestycyjną buduje właśnie na funduszach, którymi zarządzają polskie i zagraniczne TFI. Towarzystwo bardzo jasno i przejrzyście tworzy własną ofertę dla klientów. Nie łączy jej z opcją ubezpieczeniową, o ile klient nie wyrazi takiego życzenia, co jest niestety nie do uniknięcia w przypadku większości rodzimych ubezpieczycieli. Od początku działalności w programach inwestycyjnych Nationwide klienci zainwestowali ponad 1 mld zł. Ostatnio propozycja Nationwide wzbogaciła się o możliwość oszczędzania w funduszach działających poza Polską. To oznacza, że Nationwide pozostaje jednym z bardziej aktywnych dystrybutorów funduszy spoza segmentu banków oraz biur maklerskich Czy zmiany w Nationwide wpłyną na strategię działania firmy? Dopóki nie poznamy nowego właściciela, nie sposób na to pytanie odpowiedzieć. Sam proces sprzedaży, o którym mówi się od początku tego roku, przeciąga się i na jego rezultat, a więc na ujawnienie nazwy firmy przejmującej przyjdzie nam chyba jeszcze trochę poczekać. Tym bardziej, że co chwila pojawiają się informacje o kolejnych firmach, które złożyły swoje oferty kupna. Wydaje się jednak, że pod nowym szyldem firma nadal działać będzie w oparciu o ofertę funduszy inwestycyjnych. Tak można sądzić patrząc na markę firmy dość dobrze rozpoznawalną na polskim rynku. Nie będzie chyba w interesie przyszłego właściciela, aby tę pozycję, nad którą Nationwide od kilku lat pracuje, osłabiać – podaje „Gazeta Ubezpieczeniowa”.