Po słabym ubiegłym roku dla sektora hipotecznego uczestnicy rynku z uwagą śledzą najnowsze doniesienia. Nie ma wprawdzie jeszcze kompletnych danych za I kw. br., natomiast pojawia się coraz więcej prognoz i komentarzy dotyczących najbliższych perspektyw dla rynku kredytów hipotecznych.
Od początku 2015 r. Biuro Informacji Kredytowej rozpoczęło publikację nowego wskaźnika – BIK Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe. Ma on na celu informować o rocznej dynamice wartości wnioskowanych kredytów mieszkaniowych. Wskaźnik obliczany jest w przeliczeniu na dzień roboczy (eliminacja tzw. efektu kalendarza) po wyłączeniu zapytań o kredyty mieszkaniowe na kwoty przekraczające 1 mln zł.
Zgodnie z danymi tej instytucji popyt na kredyty mieszkaniowe w styczniu 2015 r. spadł o 4,5 % w porównaniu ze styczniem 2014 r. Jednak już w kolejnych miesiącach dynamika wartości wniosków o kredyty mieszkaniowe zaczęła wzrastać, dając nadzieję na wzrosty wartości sprzedanych kredytów mieszkaniowych w najbliższym czasie.
Same banki są jednak dosyć ostrożne w prognozowaniu wzrostu akcji kredytowej w segmencie kredytów mieszkaniowych. Komisja Nadzoru Finansowego na podstawie badanie ankietowego przeprowadzonego wśród wszystkich banków komercyjnych działających w Polsce podała, iż nie planują one w 2015 r. istotnych wzrostów kredytów mieszkaniowych. Wzrost portfela nieruchomości mieszkaniowych wynieść ma jedynie 3,48% (z 350,8 mld zł do 363,0 mld zł).