„BGŻ będzie od przyszłego roku realizował nową strategię (ostatni raz spółka prezentowała swoje plany do 2012 r. w czerwcu 2008 r. – red.), niewykluczona jest też zmiana w akcjonariacie. Ministerstwo Skarbu Państwa, które ma 37,3 proc. akcji Banku BGŻ, czeka na wyniki finansowe za 2009 r., aby podjąć decyzję o wyborze sposobu prywatyzacji tego banku. Ministerstwo analizuje, czy korzystniej jest sprzedać akcje inwestorowi strategicznemu, czyli holenderskiemu Rabobankowi, czy poprzez warszawską giełdę.”, czytamy.
„– Chciałbym, żeby BGŻ znalazł się na giełdzie. Dobrze, by stało się to za kilka lat, np. za pięć – mówi Jacek Bartkiewicz [prezes banku – red.]. Tłumaczy, że za kilka lata bank będzie inaczej wyceniany. – Instytucja będzie zdecydowanie większa. Naszym celem strategicznym jest znalezienie się w czołówce największych banków w Polsce – mówi Jacek Bartkiewicz.”, czytamy dalej.
Bank BGŻ jest uniwersalnym bankiem komercyjnym, który specjalizuje się w finansowaniu rolnictwa, gospodarki żywnościowej oraz infrastruktury regionalnej. Głównymi udziałowcami banku są holenderski Rabobank, który posiada 59,35 proc. akcji i Skarb Państwa.
Więcej w artykule Elizy Więcław pt. „Jedna trzecia akcji BGŻ jest na sprzedaż”.
WB