Jak pozyskać nowych klientów? – to pytanie zadają sobie nieustannie spece od bankowego marketingu. I próbują stworzyć produkty, które wyróżnią się z grona kont, kart czy lokat dla wszystkich. Jeśli konsument zobaczy, że bank ma produkt specjalnie dla niego chętniej się na niego skusi.
Od dawna mamy w polskich bankach konta dla młodzieży czy seniorów. Ostatnio jednak zaczyna przybywać produktów finansowych dla kobiet. Pod koniec ubiegłego roku Bank Zachodni WBK wprowadził do swojej ofert Konto na Obcasach. Oprócz standardowych funkcji rachunku bankowego zostało ono wzbogacone o zniżki w sieciach handlowych. To ukłon w stronę pań lubiących chodzić na zakupy. Do tego dochodzi ubezpieczenie assistance, a więc na przykład pomoc w zapewnieniu opieki dla dziecka. Przede wszystkim jednak uwagę ma zwracać marketingowe opakowanie, czyli karta o specjalnym wizerunku czy kampania reklamowa z udziałem kobiet.
Tym tropem poszedł również Bank Millennium, który rozszerzył ostatnio ofertę o kartę kredytową Visa Impresja pomyślaną specjalnie dla kobiet. On też wpisał się w stereotypowe myślenie o potrzebach pań i postawił na zakupy. Posiadaczki tej karty mogą liczyć na zwrot 5 procent pieniędzy wydanych w sklepach, które są partnerami zorganizowanego przez bank programu. Co więcej, te zniżki są niezależne od przecen i promocji w sklepach. Wśród partnerów znalazły się sklepy odzieżowe, jubilerskie, kosmetyczne, a także supermarkety czy sklep z artykułami dla dzieci. Karta również jest wzbogacona pakietem assistance, a także usługą concierge, czyli pomocą przy załatwianiu najróżniejszych spraw.
Karty kredytowe dla kobiet nie są zresztą nowym wynalazkiem. Jeszcze w latach 90-tych Citibank zaczął wydawać kartę wraz z miesięcznikiem Elle. W mBanku znajdziemy zaś kartę Radość Życia, oferującą zniżki w sklepach, salonach kosmetycznych czy biurach podróży.
Nie tylko kobiety są jednak celem banków. Ostatnio pojawiły się karty kredytowe stworzone z myślą o amatorach sportu. BGŻ wprowadził kartę płatniczą Rowerową. Nie daje ona uprawnień do poruszania się jednośladem po ulicach, ale na pewno pozwala robić zakupy na kredyt. Karta wyróżnia się oczywiście specjalną szatą graficzną oraz zniżkami w sklepach. W ramach promocji, osoby które do 31 sierpnia używając tego plastiku kupią rower lub rowerowe akcesoria otrzymają 10 proc. zwrotu poniesionych wydatków (z zastrzeżeniem, że nie może to być więcej niż 200 zł).
Z kolei Lukas Bank przygotował kartę dla sieci Decathlon. Ten plastik oferowany jest w sklepach i jest połączony z kartą lojalnościową. Kupując artykuły sportowe otrzymujemy punkty, które można wymieniać na bony do zrealizowania w Decathlonie. Jeśli klient dodatkowo zapłaci wspomnianą kartą kredytową otrzymuje o połowę punktów więcej. Plastik jest więc przeznaczony dla lojalnych klientów sportowego sklepu.
Klientów wśród amatorów sportu już wcześniej próbował szukać Bank Zachodni WBK, który wydaje kartę MasterCard Silver Narciarską. Jej zaletą jest dodane ubezpieczenie narciarskie, które w sezonie zapewnia ochronę na stoku. A trzeba pamiętać, że znaczna część polis może nie dawać nam pełnej ochrony w trakcie uprawiania zimowych sportów. Bank kusi dodatkowo rabatami w sklepach Ski Team.
Marcin Fabianowicz, doradca finansowy Wealth Solutions
Zawsze należy sprawdzić czy produkt dedykowany określonej grupie klientów niesie rzeczywiście większe korzyści niż standardowa oferta w innych bankach. Bonusy które zapewnia taka specjalna oferta należy po prostu wycenić. Można policzyć ile średnio wydajemy w sklepach objętych zniżką lub sprawdzić jaką wartość ma punkt w programie lojalnościowym. Tak oszacowany zysk należy zestawić z kosztem użytkowania nowej karty kredytowej lub konta. Może się wówczas okazać, że taki produkt to zbędny wydatek, a my daliśmy się jedynie uwieść marketingowemu opakowaniu.
Źródło: Wealth Solutions