Od początku roku już sześć towarzystw ubezpieczeniowych zostało ukaranych przez KNF za opóźnienia w wypłacie odszkodowania. W kolejce czekają następne 34 wnioski. Ubezpieczeni skarżą się przede wszystkim na przedłużanie wypłat odszkodowań z tytułu polis komunikacyjnych, czytamy w dzisiejszej „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
„W przypadku postępowań KNF większość kar jest sankcją za przekroczenie 30-dniowego terminu, w którym towarzystwa muszą wypłacić odszkodowanie, jeśli sprawa nie jest skomplikowana”, czytamy w DGP. „– Niestety towarzystwa nie realizują w tym terminie nawet tzw. wypłat bezspornych, czyli takich, których zasadność wypłaty nie budzi wątpliwości” – mówi gazecie Andrzej Kiciński z UKNF.
„– Opóźnienia nie dotyczą tylko OC komunikacyjnego, ale też AC czy ubezpieczeń mieszkań” – mówi Krystyna Krawczyk z Biura Rzecznika Ubezpieczonych. Dodaje, że najczęstszym uzasadnieniem zwłoki przy OC komunikacyjnym jest brak potwierdzenia ze strony sprawcy wypadku informacji, które zawarł w oświadczeniu spisanym na miejscu wypadku.”
Zgodnie z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zakład ubezpieczeń ma na wypłatę odszkodowania 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, o ile sprawa ma tzw. charakter bezsporny, to znaczy zidentyfikowanie sprawcy nie nastręcza trudności.
Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu „Dzienika Gazety Prawnej”, w artykule Marcina Jaworskiego pt. „Towarzystwom grozi 400 tys. zł kary za opieszałość w wypłatach odszkodowań”.