„Na razie sześć banków włączyło się w wirtualny handel. Dwa prowadzą pasaże (na stronie internetowej banku znajdują się odnośniki do rekomendowanych przez niego wyspecjalizowanych sklepów internetowych). Pozostałe cztery mają własne wirtualne supermarkety. Co ciekawe, wszystkie markety prowadzi jedna firma – Blue Media z Sopotu. Pierwszy internetowy supermarket BM otworzyła przed rokiem dla BZ WBK. Następne sklepy zaczęła prowadzić dla Banku BPH, Nordei, a ostatnio dla Banku Raiffeisen (R-market działa od października).”, pisze „Parkiet”.
Jak ustaliła gazeta, „firma jest w trakcie realizacji projektów dla kolejnych czterech banków. Dwa sklepy mają zacząć działać jeszcze przed świętami, pozostałe – w pierwszym kwartale przyszłego roku. ‚Parkiet’ ustalił, że jednym z nich będzie MultiBank.”
„W wirtualnym supermarkecie klient może wybierać spośród wielu kategorii produktów. Te, które go interesują, wrzuca do internetowego koszyka i za jednym razem płaci za wszystko, co kupił. Wadą marketu jest to, że nie daje możliwości porównywania cen produktów u różnych dostawców i wybrania najkorzystniejszej oferty. Za to klient może mieć poczucie bezpieczeństwa, płacąc za zakupy online.”, czytamy.
Więcej na ten temat w „Parkiecie”.