We wtorek rynki akcyjne osłabły. Blue Chips index Dow Jones spadł o 0,51% do 10 644,25 pkt., indeks szerokiego rynku S&P 500 obniżył się o 0,60% do 1 121,06 pkt., a indeks technologiczny Nasdaq Composite spadł o 1,24% do 2 277,17 pkt.
Już futures na indeksy giełdowe sygnalizowały bardzo negatywne otwarcie sesji. Kolejnym negatywnym czynnikiem były chińskie dane makroekonomiczne z zakresu handlu zagranicznego, co wskazuje na słabszy popyt na chińskie towary. Import wzrósł o wiele mniej niż oczekiwano. Najmocniej na tę informację zareagował sektor materiałów bazowych oraz sektor energetyczny.
Inwestorów nie pocieszyły nawet amerykańskie dane makroekonomiczne odnośnie aktywności przemysłowej oraz zapasów hurtowników. Na otwarciu indeksy giełdowe znalazły się głęboko w czerwonym kolorze i utrzymywały się tam aż do opublikowania oświadczenia FED o wysokości stóp procentowych oraz towarzyszącego tej decyzji komentarza. Bezpośrednia reakcja rynków akcyjnych była pozytywna, a indeks Dow Jones szybko odpracował niemal 1% stratę. Po krótkim czasie dobry nastrój stopniowo spadał i na zamknięciu Dow Jones wykazywał stratę rzędu 0,5%.
Amerykański bank centralny pozostawił w dalszym ciągu główną stopę procentową na rekordowo niskim poziomie 0 – 0,25%. Jednocześnie zadecydowała o wsparciu spowalniającej się gospodarki konkretnymi działaniami, czyli będzie reinwestować dojrzewające MBS (mortgage-backed securities) w Treasuries (państwowe papiery wartościowe) z dłuższym okresem spłaty. W ten sposób FED zareagował na spowolnienie rozwoju gospodarki. Stara się zagwarantować dostateczną ilość pieniędzy na rynku i ponadto działania te nie zostaną wpisane do bilansu FED. Centralny bank stwierdził, że tempo ożywienia gospodarczego jest wolniejsze niż pierwotnie zakładano.
Po zamknięciu giełdy świetne wyniki kwartalne opublikowała firma Walt Disney (DIS). Zysk i przychody firmy znacznie przekroczyły oczekiwania analityków, a w aftermarket wartość akcji wzrosła o 1%. Dziś inwestorzy będą uważnie obserwować wyniki Cisco Systems (CSCO), które zostaną opublikowane po zamknięciu dzisiejszej sesji. Firma Macys (M) ogłosi raport przed otwarciem sesji.
Podczas wtorkowej sesji kiepsko radziły sobie głównie firmy z sektora materiałów bazowych oraz energetycznego. Straty wykazały takie firmy Caterpillar (CAT), Freeport-McMoRan Copper & Gold (FCX), U.S. Steel (X) czy Alcoa (AA). Złe wyniki miał także sektor półprzewodników, który znalazł się pod negatywnym wpływem m.in. obniżenia rekomendacji dla firm Intel (INTC) i AMD (AMD). Lepsze notowania miały bardziej defensywne sektory, jak np. telekomunikacja, FMCG oraz sektor farmaceutyczny.
Produktywność w przemyśle spadła w II kwartale o -0,9 % vs. oczek +0,1 %, a jednostkowe koszty pracy wzrosły o +0,2 % vs. oczek. +1,5 %. Zapasy hurtowników za czerwiec wzrosły 0,1 % vs. oczek. +0,4 %.
W dzisiejszym w USA zostaną opublikowane następujące dane makroekonomiczne: MBA wnioski o kredyt hipoteczny, bilans handlu zagranicznego za czerwiec oczek. -42,1 mld USD, zapasy ropy, budżet państwowy za czerwiec oczek. -169 mld USD.
Na giełdzie surowców ropa Light Sweet kosztuje 79,70 USD za baryłkę, a złoto 1200,30 USD za uncję. Na giełdzie walut cross rates EUR/USD oscylują na granicy 1,3064. Giełdy azjatyckie: Nikkei -2,7%, HangSeng -0,84%, Shanghai Comp. +0,47%.
Źródło: Capital Partners
