– Nie ukrywam, że jeszcze nie jesteśmy zadowoleni z rezultatów i nadal potrzebny jest nam kapitał na wzrost tempa rozwoju – mówi Ronnie Richardson, prezes KB.
Szef spółki nie ujawnia, ile KB zarobi w całym roku. Jeśli utrzyma dotychczasowe tempo wzrostu, to zysk netto za 2005 r. powinien nieco przekroczyć 400 mln zł. Po dziewięciu miesiącach czysty zysk KB wyniósł 325 mln zł, z tego w samym trzecim kwartale 92 mln zł.
Wynik jest skutkiem sprzedaży produktów banku – tylko w trzecim kwartale KB zaoferował jednostki funduszy inwestycyjnych za ponad 600 mln zł, co zwiększyło jego udział w tym rynku o ponad 2 pkt proc., do 3,4 proc. Wartość nowych kredytów hipotecznych przekroczyła w tym roku 600 mln zł.
Jak podaje „Puls Biznesu” wartość udzielonych kredytów spadła o ponad 1 mld zł w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Szef spółki tłumaczy to skurczeniem portfela kredytowego firm.
