Amerykanie drugi kolejny miesiąc chętnie zadłużali się. Wartość kredytów konsumpcyjnych przyrosła o 19,3 mld USD w grudniu, do 2,5 bln USD. Miesiąc wcześniej wzrost był jeszcze większy i przekroczył 20 mld USD. Tak szybkiego tempa wzrostu zadłużenia nie notowano od ponad 10 lat.
Największy wzrost zanotowano w przypadku kredytów nieodnawialnych, które mogą na przykład iść na zakup aut, edukację. Wzrost w tym segmencie sięgnął 16,6 mld USD. Natomiast w przypadku kredytów odnawialnych, czyli na przykład tych w kartach kredytowych, zwyżka sięgnęła blisko 2,8 mld USD. Większe zainteresowanie Amerykanów kredytami wiązane jest ze stopniowo poprawiającą się sytuacją na rynku pracy, jak również niskim kosztem kredytów. Ma to korzystny wpływ na gospodarkę, dla której wydatki konsumentów stanowią kluczową siłę napędową.
BRE to kolejny bank, który w IV kwartale minionego roku wypracował nieco wyższy zysk od oczekiwanego przez analityków, ale jednocześnie uzyskał słabsze wyniki odsetkowy oraz prowizyjny. Wykazał przy tym niższe od zakładanych przez analityków odpisy na utratę wartości kredytów. Bank zarobił na czysto 285 mln zł wobec 195 mln zł rok wcześniej i 307 mln zł kwartał wcześniej. Szacunki analityków mówiły o niecałych 264 mln zł zysku netto.
Napływ dobrych wiadomości podtrzymuje dobrą koniunkturę na rynkach ryzykownych aktywów. Warszawski parkiet znów próbuje pokonać średnioterminowy opór, jaki dla WIG stanowi szczyt z końca sierpnia 2011 r. Notowania rozgrywają się na tym poziomie, ale rezultat walki z oporem wciąż nie jest rozstrzygnięty.
Rynki nieruchomości
Zdaniem Roberta Dziwińskiego, głównego inspektora nadzoru budowlanego, w tym roku będziemy mieli stagnację na rynku mieszkaniowym. Liczba wydanych pozwoleń na budowę i rozpoczętych budów ma być porównywalna do tej z 2011 r. Jeżeli ceny mieszkań przestaną spadać, nastąpi wzrost akcji kredytowej, to może nastąpić błyskawiczne ożywienie na rynku mieszkań. Będzie ono jednak miało półroczny poślizg, więc jego efekty mogą przyjść w II półroczu.
Zmienia się nastawienie chińskich władz do tamtejszego rynku nieruchomości. Po tym, jak przez ostatnie miesiące zaczął wykazywać oznaki słabnięcia i zaczął stanowić zagrożenie dla koniunktury gospodarczej w tym kraju, stają się bardziej skłonne wrócić do działań wspierających budownictwo. Chodzi przede wszystkim o segment mieszkań ekonomicznych oraz zapewnienie kredytowania dla kupujących pierwsze mieszkanie.
Zespół analiz
Home Broker
Źródło: Home Broker